Pracownik sklepu zakażony koronawirusem. Sanepid szuka wszystkich, którzy robili tam zakupy

Dezynfekcja okolic sklepu w którym pracowała zakażona osoba. Apel sanepidu
Niedzielski: Omikron stał się faktem. Stanowi w strukturze naszego genomu ponad 20 procent (nagranie archiwalne)
Źródło: TVN24

U jednego z pracowników sklepu w Moczydlnicy Dworskiej (województwo dolnośląskie) potwierdzono zakażenie koronawirusem. Teraz sanepid poszukuje wszystkich tych, którzy w ciągu kilkunastu dni robili tam zakupy. I apeluje o pilny kontakt.

Sanepid w Wołowie poszukuje osób, które w dniach od 20 kwietnia do 2 maja odwiedziły sklep w Moczydlnicy Dworskiej 8. Dlaczego? "W związku z prowadzonym dochodzeniem epidemiologicznym w zakresie możliwości zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2" - czytamy w komunikacie sanepidu. Okazuje się, że zakażenie potwierdzono u jednego z pracowników sklepu.

Komunikat sanepidu w Wołowie
Komunikat sanepidu w Wołowie
Źródło: pssewolow.pis.gov.pl

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

Konieczny wywiad

Samo odwiedzenie sklepu nie oznacza, że doszło do zakażenia, a klienci chorują na COVID-19. Jednak, by to sprawdzić i wykluczyć, konieczne jest przeprowadzenie wywiadu epidemiologicznego. To po nim będą podejmowane decyzje odnośnie kwarantanny czy konieczności przeprowadzenia testu. Stąd apel i poszukiwania sanepidu. Gmina Wołów zdecydowała się na dezynfekcję okolic sklepu w Moczydlnicy Dworskiej i wnętrza miejscowego kościoła. "KORONAWIRUS. RAPORT". EKSPERCI ODPOWIADAJĄ W TVN24 NA WASZE PYTANIA

Czytaj także: