Kamery nagrywają przejazd kierowców, którzy na czerwonym świetle wjeżdżają na skrzyżowanie przy ulicy Sobieskiego w Jeleniej Górze.
- System rejestruje przejazdy już po zapaleniu się czerwonego światła. Na nagraniach widać, że kierowcy nie zdejmują nogi z gazu, mimo niesprzyjających warunków drogowych. Tego dnia było wietrznie, mokro i bardzo ślisko. A jednak dwóch kierowców wykazało się skrajnym brakiem wyobraźni i odpowiedzialności - opowiada Artur Wilimek ze Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.
Poślizg na czerwonym
Jak dotąd na skrzyżowaniu nie dochodziło do poważnych wypadków. To nie oznacza jednak, że piesi, rowerzyści i inni uczestnicy ruchu drogowego mogą czuć się tam bezpiecznie.
- W pierwszej zarejestrowanej sytuacji kierowca jadący samochodem ciężarowym z dużą prędkością wjechał na czerwonym świetle, a następnie wpadł w poślizg, co mogło doprowadzić do przewrócenia pojazdu. Na szczęście nikt obok nie jechał - opowiada o nagraniach Wilimek.
I dodaje, że drugi kierowca nie miał tyle szczęścia. - Jadąc samochodem dostawczym, nie dostosował prędkości do panujących warunków i chcąc uniknąć najechania na tył innego pojazdu, gwałtownie zmienił pas ruchu, zahaczając o inny pojazd. Nie powstrzymał się jednak od przejechania skrzyżowania i zlekceważył kolor czerwony na sygnalizatorze. Na szczęście na przejściu nie było wówczas pieszych - dodaje Wilimek.
Za wjazd na skrzyżowanie na czerwonym świetle grozi mandat w wysokości od 300 do 500 złotych i 6 punktów karnych.
Skrzyżowanie z mandatami
Dwa lata temu na antenie TVN24 informowaliśmy o tym, że mieszkańcy Jeleniej Góry regularnie otrzymują mandaty za przejazd na czerwonym świetle. Na podstawie zdjęć z kamery w ciągu zaledwie siedmiu miesięcy miało zostać wystawionych 8,5 tysiąca mandatów. - Tego skrzyżowania nie da się poprawnie przejechać. Sygnalizacja jest źle ustawiona. Cykl światła żółtego jest zbyt krótki - denerwowali się kierowcy.
Ukarani kierowcy twierdzili, że nie sposób w trzy sekundy przejechać skrzyżowania. Nawet jeśli wjeżdżali na koniec zielonego, to i tak mieli otrzymywać mandat. - To niemożliwe. System działa tak, że rejestruje tylko tych, którzy już wjechali na czerwonym świetle na skrzyżowanie. Nie mamy nagrań nawet tych kierowców, którzy pojawili się na skrzyżowaniu przy świetle żółtym - zapewnia Wilimek.
Autor: zuza / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24