Nie mogła utrzymać się na nogach, a jej 2-letnia córka płakała - pijaną matkę zatrzymali policjanci z Jawora (woj. dolnośląskie) w jednym z miejsowych salonów gier. Kobieta miała niemal 3 promile w organizmie. Okazało się, że jej konkubent także jest pijany. Nie przeszkadzało mu to w opiece nad ich 7-letnim synem.
- We wtorkowy poranek odebraliśmy zgłoszenie o awanturze w jednym z jaworskich kasyn. Wynikało z niego, że w lokalu znajduje się płaczące dziecko - relacjonuje podkom. Kordian Mazuryk z policji w Jaworze.
Informacja potwierdziła się. Na zapleczu ukrywała się 26-latka. Była z nią 2-letnia córka. Z ich relacji wynika, że kobieta miała problemy z utrzymaniem równowagi. Policjanci wyczuli też od niej alkohol. Badanie wykazało, że 26-latka miała w organizmie niemal 3 promile.
Ona niemal 3 promile, on trochę mniej
W jej mieszkaniu funkcjonariusze zastali partnera kobiety i ich 7-letniego syna. - Okazało się, że mężczyzna również jest pijany. Miał niemal promil alkoholu w organizmie. Dzieci trafiły pod opiekę babci - informuje Mazuryk.
Teraz policjanci sprawdzają, czy para sprawując po pijanemu opiekę nad dziećmi nie stworzyła zagrożenia dla ich życia lub zdrowia. O dalszym losie dzieci zdecyduje sąd rodzinny.
Pijani rodzice zostali zatrzymani w Jaworze:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | guitargoa