Burmistrz Jawora oskarżony o łapówkarstwo, przekroczenia uprawnień i naruszenie praw pracowniczych. Jest decyzja sądu

Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl
Burmistrz Jawora został oskarżony przez prokuraturę
Burmistrz Jawora został oskarżony przez prokuraturęGoogle Earth
wideo 2/7
mapka jawor

Prokuratura oskarżyła urzędującego burmistrza Jawora Emiliana Berę (zgodził się na publikację swoich danych) o przekroczenie uprawnień, naruszanie praw pracowniczych oraz żądanie wręczenia korzyści majątkowych i przyjmowanie takich korzyści w związku z pełnieniem funkcji publicznej. Burmistrz od początku odpierał zarzuty, teraz został nieprawomocnie uniewinniony przez sąd. Podobnie jak jego współpracownicy.

- Zebrany materiał dowodowy nie dostarczył podstaw, by stwierdzić, że oskarżeni wyczerpali znamiona zarzucanych im czynów - ogłosił w poniedziałek sąd. I uniewinnił oskarżonych w sprawie. Kosztami procesu obciążono Skarb Państwa. Wyrok nie jest prawomocny.

- Prokuratura nie zgadza się z oceną zebranego w sprawie materiału dowodowego, wystąpimy o pisemne uzasadnienie, a po jego otrzymaniu, wystąpimy z apelacją - zapowiedział Tomasz Pisarski z Prokuratury Rejonowej w Złotoryi. Oskarżyciel publiczny domagał się kary łącznej jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata dla burmistrza Jawora (woj. dolnośląskie).

Burmistrz i jego współpracownicy oskarżeni

Śledczy oskarżyli burmistrza Jawora Emiliana Berę (zgodził się na publikację swoich danych) o trzy przestępstwa: przekroczenie uprawnień i pozbawienie wolności podległej mu służbowo pracownicy w celu zmuszenia jej do rezygnacji z pełnionej funkcji Sekretarza Miasta Jawora, niedopełnienie obowiązków i złośliwe naruszanie praw pracowniczych wymienionej pokrzywdzonej, w tym przez odmowę przyjęcia jej do pracy, o której przywróceniu do pracy orzekł prawomocnym wyrokiem sąd oraz o przyjmowanie korzyści majątkowych.

Byłą zastępczynię burmistrza Jawora Agnieszkę R. prokurator oskarżył o dwa przestępstwa: przekroczenie uprawnień i pozbawienie wolności podległej służbowo pracownicy oraz o złośliwe naruszanie praw pracowniczych. Z kolei Marcin D. - kierowca w urzędzie miejskim - został oskarżony o pozbawienie wolności.

- Akt oskarżenia w tej sprawie obejmuje lata 2016-2019 - informowała w styczniu 2022 roku rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy Lidia Tkaczyszyn.

B. groziło do ośmiu lat więzienia, zaś R. i D. - do pięciu lat. Oskarżeni nie przyznali się w śledztwie do zarzutów.

Prokuratura: sekretarz zamknięta w gabinecie

Bera wygrał wybory na burmistrza Jawora w 2014 r. Związany jest z Platformą Obywatelską. Wielokrotnie manifestował swoje niezadowolenie z decyzji podejmowanych przez rząd Zjednoczonej Prawicy.

Według prokuratury, w czasie pełnienia funkcji Bera rozpoczął zmiany kadrowe na stanowiskach kierowniczych w Urzędzie Miejskim oraz w jednostkach organizacyjnych i zakładach budżetowych Gminy Jawor.

- Oboje oskarżeni Emilian B. i Agnieszka R. postanowili między innymi dokonać zmiany na stanowisku Sekretarza Gminy Jawor i faktycznie zwolnić pracownicę zajmującą to stanowisko. 10 marca 2016 roku poprosili sekretarz do gabinetu burmistrza, w którym działając w celu zmuszenia jej do rezygnacji z pełnionej funkcji, zamknięto pokrzywdzoną wraz z oskarżonymi do czasu, aż zgodziła się zrezygnować z dotychczas zajmowanego stanowiska - powiedziała Tkaczyszyn.

Drzwi gabinetu burmistrza od zewnątrz miał zamknąć, na polecenie Agnieszki R., Mariusz D. Według prokuratury, pokrzywdzona wraz z Berą i R. byli zamknięci w gabinecie przez godzinę. Sekretarz Gminy Jawor miała podpisać oświadczenia o rezygnacji z dotychczas zajmowanego stanowiska i objąć zaproponowane jej stanowisko Naczelnika Wydziału Windykacji Należności. Kobieta przepracowała tam kilka miesięcy, po czym - według informacji przekazywanych przez prokuraturę - Emilian Bera zwolnił ją z pracy w urzędzie.

Jawor mieści się w województwie dolnośląskimShutterstock

W styczniu 2018 r. Sąd Rejonowy w Legnicy orzekł o przywróceniu pokrzywdzonej do pracy na poprzednio zajmowane stanowisko Naczelnika Wydziału Windykacji Należności.

- Oskarżeni Emilian B. i Agnieszka R. nie byli jednak zainteresowani przywróceniem pokrzywdzonej do pracy, znosząc wcześniej w strukturach urzędu takie stanowisko. Pomimo zgłoszenia przez pokrzywdzoną gotowości podjęcia pracy, oskarżeni odmawiali jej ponownego przyjęcia do pracy zgodnie z treścią wyroku sądowego, proponowali zatrudnienie na innym stanowisku, nie przygotowali pokrzywdzonej stanowiska pracy ani nie zgłosili niezwłocznie wymienionej jako zatrudnionego pracownika do ZUS-u - podawała prokurator.

Kobieta po kilku dniach ponownie został zwolniona z urzędu, a sprawa ponownie trafiła do sądu pracy. Sąd ocenił, że wypowiedzenie jej pracy zostało złożone z naruszeniem prawa.

- B. nie dopuścił do faktycznej realizacji prawomocnie orzeczonej przez sąd restytucji stosunku pracy tej pokrzywdzonej w Urzędzie Miejskim w Jaworze na poprzednio zajmowanym stanowisku - wskazywała prokurator.

Burmistrz Jawora został też oskarżony o przyjmowanie korzyści majątkowych od prezesa gminnej spółki w Jaworze w zamian za możliwość dalszego pełnienia funkcji prezesa zarządu tej spółki oraz za podwyższenie jego uposażenia.

- Jak wynika z dowodów, Emilian B. w okresie od 2016 roku do 2017 roku przyjął korzyść majątkową w łącznej kwocie sześciu tysięcy złotych. Żądał od prezesa comiesięcznego przekazywania mu kwoty po 500 złotych, co prezes zależnej spółki gminnej czynił, a kiedy zaprzestał przekazywania Emilianowi B. części swojego wynagrodzenia, to na podstawie uchwały Rady Nadzorczej zarządzanej spółki został odwołany, ze stanowiska prezesa jej zarządu - informowała prokurator.

Odpowiedź prezydenta

W mediach społecznościowych burmistrz Jawora nazwał sprawę sporem pracowniczym. Przyznał, że po objęciu stanowiska, aby "ruszyć do przodu", konieczne były zmiany personalne, których - jak zaznaczał burmistrz - niektórzy "nie zaakceptowali do dzisiaj".

"Od początku trwa wobec mnie nieustanny atak ze strony zwolnionych osób, które nie mogąc pogodzić się z utratą stanowisk, oskarżają i szkalują mnie na wszelkich możliwych polach. W tym wypadku brutalna polityka jak się okazuje nie zna granic, a polskie piekiełko nie oszczędza Jawora. Oskarża się mnie o przekroczenie uprawnień i łamanie praw pracowniczych. Zarzuca się, że zwalniałem osoby w sposób niezgodny z prawem. Otóż oświadczam: nie złamałem prawa swoim działaniem i udowodnię to przed sądem" - podkreślał Emilian Bera.

Burmistrz uważa, że cała sprawa jest aktem zemsty i próbą wyeliminowania go za pomocą manipulacji i prowokacji.

"Długo milczałem jak próbowano mnie przez lata niszczyć, szukać na mnie tzw. haków, odsunąć od władzy, zniechęcić do pracy i zastraszyć. Szukano różnych dróg zlikwidowania i zniszczenia burmistrza, powrotu do tego, co było. Tak, aby mnie oczernić i abym nie mógł już pracować na rzecz miasta. Dzisiaj po latach oszczerstw i pomówień sprawa trafia do sądu. Sprawa, w której nie mam sobie nic do zarzucenia, a wręcz przeciwnie, to ja i kierowany przeze mnie urząd jesteśmy ofiarami metod przestępczych" - pisał Bera.

W rozmowie z tvn24.pl Bera przyznał, że wiedział o toczącym się przeciwko niemu postępowaniu, ale o akcie oskarżenia dowiedział się z mediów. Jak podkreślał, nie znał jego treści, nie chciał też wchodzić w szczegóły zdarzeń opisywanych w komunikacie prokuratury.

- Chciałbym jednak podkreślić, że komunikat ten jest skandaliczny i nie do przyjęcia. Prokuratura feruje wyroki, stwierdza o winie przed wyrokiem sądu. Akcja ma wymiar ataku politycznego. Wielu osobom nie podoba się to, co robię w mieście, ale tu chodzi nie tylko o samego Emiliana Berę, a o przejęcie władzy w mieście. To zemsta przed wyborami samorządowymi. Stanowczo zaprzeczam, abym kiedykolwiek przyjmował korzyści majątkowe. Udowodnię swoją niewinność przed sądem. W momencie, kiedy będzie można wyłożyć karty na stół, opinia publiczna dowie się, jakie działania były stosowane przeciwko mnie. Jestem spokojny o swoją przyszłość, będę dalej pracował na rzecz miasta, jak to robiłem do tej pory - mówił nam burmistrz Jawora.

Autorka/Autor:ib/ tam

Źródło: TVN24, PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7.30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny z obwodu astrachańskiego. To - jak pisze Reuters - pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń do zaatakowania Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. - Zestrzeliwać takie pociski w Europie mogą tylko dwa obiekty: baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie i podobna baza w Rumunii - powiedział ekspert portalu Defence Express.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Miejsce konferencji zwolenników Rafała Trzaskowskiego zostało zmienione ze względu na liczne grono parlamentarzystów, które chciało udzielić mu swojego poparcia. Zebrali się na schodach w Sejmie i tam głośno wsparli kandydata na kandydata na prezydenta. Konferencję zorganizowali również posłowie wspierający w prawyborach KO Radosława Sikorskiego.

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Źródło:
TVN24

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Nie żyją dwie kobiety potrącone przez samochód w miejscowości Bieździadka na Podkarpaciu. Ofiary wypadku w momencie zdarzenia szły poboczem z lewej strony jezdni. Kierowca był trzeźwy. Wyprzedzał.

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Twórca marki Red is Bad Paweł S. jest podejrzany w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). Pozostanie w areszcie do 28 stycznia 2025 roku. Sąd odrzucił bowiem skargę obrońców.

Twórca marki Red is Bad Paweł S. nie opuści aresztu

Twórca marki Red is Bad Paweł S. nie opuści aresztu

Źródło:
PAP/tvn24.pl

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W wielu regionach Polski sypie śnieg. Na Kontakt24 otrzymujemy materiały z miejscowości, które się zabieliły. Sprawdź, gdzie nastała zimowa aura.

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Rzecznik Nissan Motor poinformował w czwartek, że około 6 procent pracowników firmy w Stanach Zjednoczonych zaakceptowało zaoferowane pakiety wcześniejszych emerytur. To element planu restrukturyzacji japońskiego producenta, który zapowiedział zwolnienie dziewięciu tysięcy osób na całym świecie.

Znany producent samochodów tnie etaty

Znany producent samochodów tnie etaty

Źródło:
Reuters

W czwartek w nocy doszło do pożaru supermarketu Biedronka w Zawidowie (woj. dolnośląskie). Najpierw zapalił się śmietnik przy sklepie, po chwili ogień się rozprzestrzenił. W trakcie gaszenia zawalił się dach budynku. Całonocna akcja straży pożarnej trwa do teraz.

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Źródło:
tvn24.pl

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Z placu w austriackim Tyrolu zniknął domek mobilny z tarasem. Miejscowa policja poinformowała, że budynek został znaleziony ponad 200 km dalej, a sprawą "kradzieży" zajmie się prokuratura. 45-latek, u którego znaleziono domek, twierdzi, że zapłacił za niego rok temu. Po tym, jak go nie otrzymał, "wziął sprawy w swoje ręce" - donoszą lokalne media.

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

Źródło:
Kronen Zeitung, ENEX, Frankfurter Rundschau

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl