Podczas wspólnej kontroli przeprowadzonej przez pracowników inspekcji sanitarnej i wrocławskich policjantów, zatrzymano dwie osoby podejrzewanych o handel dopalaczami. Funkcjonariusze zabezpieczyli kilkadziesiąt opakowań środków odurzających oraz 3 tys. złotych, które mogą pochodzić ze sprzedaży tych środków.

Interwencja zakończyła się zamknięciem jednego z punktów usługowych na Ołbinie. Zatrzymani to mieszkańcy Wrocławia w wieku 24 i 25 lat. Zabezpieczone substancje zostaną teraz dokładnie przebadane przez biegłego sądowego.

Zaostrzyły się przepisy

Zatrzymania to efekt walki z dopalaczami wskutek nowych przepisów, które weszły w życie 1 lipca br. W wykazie środków zakazanych pojawiło się 114 substancji, traktowanych w świetle prawa jak narkotyki.

- Zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami, posiadanie środków narkotycznych zagrożone jest karą do 3, a w przypadku ich znacznej ilości, nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Za handel narkotykami grozi natomiast kara do 8, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 12 lat pozbawienia wolności - przypomina st. asp. Paweł Petrykowski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Wspólne działania policji oraz Inspekcji Sanitarnej ukierunkowane na handel dopalaczami na terenie Dolnego Śląska będą kontynuowane.

Autor: LP / Źródło: TVN Wrocław