1,7 promila alkoholu w organizmie miała matka, opiekująca się swoim 3-letnim synkiem. - Było czuć silną woń - mówią policjanci, którzy przekazali dziecko do placówki opiekuńczej, a matkę zabrali na komisariat. 22-latka usłyszała już zarzuty.
- W środku nocy dostaliśmy zgłoszenie od jednego z mieszkańców, że w kamienicy przy ul. Roosevelta we Wrocławiu pijana kobieta może opiekować się dzieckiem - relacjonuje Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
"Silna woń alkoholu"
Jak mówi, pod drzwiami mieszkania funkcjonariusze usłyszeli głośne krzyki, wulgaryzmy oraz głosy małego dziecka. - Gdy weszliśmy do środka, zastaliśmy 22-letnią kobietę i jej 3-letniego synka. I wyczuliśmy silną woń alkoholu - mówi Zaporowski.
Okazało,się, że kobieta miała w organizmie 1,7 promila alkoholu. - Wezwaliśmy pogotowie, ratownicy przebadali małego chłopca - opowiada Zaporowski.
Nawet pięć lat więzienia
3-latek trafił od razu do placówki opiekuńczej. Jego mama - na komisariat. - Usłyszała już zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo uszczerbku na zdrowiu - mówi Zaporowski. - Teraz grozi jej do pięciu lat więzienia - dodaje.
Autor: bieru / Źródło: TVN24 Wroclaw
Źródło zdjęcia głównego: TVN24