23-letnia kobieta "zataczała się i miała problemy z utrzymaniem równowagi", opierała się o stojący przy krawędzi jezdni wózek, w którym siedział 15-miesięczny chłopiec. Sama jest w czwartym miesiącu ciąży. Miała ponad 4 promile alkoholu w organizmie.
- Dyżurny policji w Jaworze przyjął zgłoszenie o pijanej kobiecie, która przy jednej z ulic pcha wózek z małym dzieckiem. Z informacji wynikało też, że jest w ciąży. Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy - mówi asp. sztab. Łukasz Dutkowiak z biura prasowego dolnośląskiej policji.
"Zataczała się i miała problemy z utrzymaniem równowagi"
Gdy pod wskazany adres policjanci dotarli zobaczyli 23-latkę w widocznej ciąży, która stała oparta o wózek "zaparkowany" tuż przy krawędzi jezdni. Z ich relacji wynika, że kobieta zataczała się i miała problemy z utrzymaniem równowagi. W wózku był 15-miesięczny chłopiec. - Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badania wykazało ponad 4 promile alkoholu w organizmie matki - informuje Dutkowiak. 23-latka trafiła do szpitala, a jej syn pod opiekę rodziny.
Jeśli okaże się, że pijana matka sprawując opiekę nad dzieckiem stworzyła realne zagrożenie dla jego życia lub zdrowia zostanie pociągnięta do odpowiedzialności przed sądem. Może jej za to grozić do 5 lat więzienia.
Kobietę zatrzymali policjanci z Jawora:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com