Miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie, ale nie przeszkodziło mu to prowadzić 18-tonowej ciężarówki. Jego styl jazdy zaniepokoił innych kierowców. Na tyle, że powiadomili policję.
We wtorkowe popołudnie dyżurny lubińskiej policji odebrał kilka zgłoszeń. Wszystkie pochodziły od zaniepokojonych kierowców. Ci alarmowali, że drogą Lubin-Ścinawa zygzakiem jedzie kierowca ciężarówki. - Inne zgłoszenie dotyczyło kolizji z tym pojazdem. Informacje natychmiast zostały przekazane patrolom na terenie powiatu - relacjonuje asp. sztab. Jan Pociecha z lubińskiej policji.
Pił w trakcie postojów
Pojazd został namierzony w okolicach miejscowości Turów. Kierowcę zatrzymano do kontroli. Tym samym potwierdziły się podejrzenia zgłaszających nietypowy styl jazdy mężczyzny. - Przeprowadzone badanie u kierowcy 18-tonowej ciężarówki wykazało ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany - mówi Pociecha.
Okazało się, że 37-letni Ukrainiec był w trasie z Niemiec. - Alkohol pił w trakcie postojów i w takim stanie ruszał w dalszą drogę. Na terenie powiatu lubińskiego był już tak pijany, że w trakcie wymijania się z innym samochodem ciężarowym otarł się o niego i urwał mu lusterko - informuje policjant.
Kierowcy za jazdę pod wpływem promili grozi do dwóch lat więzienia.
Mężczyznę zatrzymano w okolicach miejscowości Turów:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KPP Lubin