Potrzebowali kół do swojego samochodu. Wpadli więc na pomysł, że ukradną inne auto i je odkręcą. Gdy próbowali zdemontować koła, zatrzymali ich policjanci. Teraz dwóm mieszkańcom okolic Jeleniej Góry (woj. dolnośląskie) grozi do 5 lat więzienia.
- Motyw działania sprawców okazał się dość zaskakujący - mówią policjanci o zachowaniu dwóch mężczyzn. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 22- i 31-latek w środku nocy wpadli w poślizg. Nic im się nie stało, ale uszkodzili dwa koła w swoim samochodzie. To uniemożliwiło im dalszą jazdę i rozbudziło pomysłowość.
- Szukając kół na wymianę, postanowili ukraść inne auto tej samej marki. Tym pojechali w kierunku miejsca, gdzie pozostawili swoje auto - relacjonuje asp. sztab. Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji. Na miejsce jednak nie dotarli, bo znowu wpadli w poślizg. Samochód utknął w śniegu.
Wpadli, gdy próbowali wymienić koła
W międzyczasie funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kradzieży pojazdu. - W wyniku podjętych działań policjanci zlokalizowali samochód i zatrzymali podejrzanych. Ci wpadli, gdy próbowali zdemontować koła z auta, które ukradli - informuje Petrykowski.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży. Okazało się, że 31-latek miał już na swoim koncie podobne kradzieże. Teraz mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Podejrzanych o kradzież zatrzymali policjanci z Nowogrodźca:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: policja dolnośląska