Chciał wyłowić piłkę z Odry. 10-latek utknął na moście

Most Warszawski
Most Warszawski
Źródło: Wikimedia | Harnaś

Grał z kolegami. Gdy jeden z nich kopnął piłkę do rzeki, wszedł na betonową podporę mostu Warszawskiego i próbował ją wyłowić. Piłki nie odzyskał, a z mostu pomogli mu zejść policjanci.

- Chłopiec był całą sytuacją mocno przestraszony - relacjonuje Wojciech Jabłoński z komendy we Wrocławiu. - Na szczęście nic mu się nie stało - dodaje.

Niebezpieczna zabawa

Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie, w okolicy jednego z wrocławskich mostów. Do patrolujących policjantów podeszła osoba, którą zaniepokoił widok małego chłopca na betonowym przęśle.- Dziecko bawiło się niedaleko z kolegami i koleżankami. W pewnym momencie jeden z kolegów kopnął piłkę, która wpadła do rzeki. Chłopiec wszedł na betonową podporę mostu i próbował za pomocą linki wyłowić piłkę. Niebezpieczny pomysł się nie udał, bo linka również wpadła do rzeki - tłumaczy Jabłoński.

Błyskawiczna pomoc

Do akcji szybko ruszyli policjanci, którzy, asekurując chłopca, pomogli mu zejść z mostu. - Po udzieleniu pomocy został przekazany pod opiekę rodzica, który nie wiedział, że jego dziecko oddaliło się i to w tak niebezpieczne miejsce - dodaje policjant.

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: sosu/roody / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: