28-letni mieszkaniec Bolesławca (województwo dolnośląskie) odpowie między innymi za kradzież 76 metrów kabla zasilającego z terenu budowy szpitala modułowego. Ten ma pozwolić na przyjęcie większej liczby pacjentów chorych na COVID-19. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
W Bolesławcu trwa budowa szpitala modułowego, który ma zwiększyć - o 65 - liczbę łóżek dla osób chorych na COVID-19. I choć wszyscy dokładają wysiłków, by jak najszybciej zakończyć prace, to znalazła się osoba, która postanowiła to utrudnić. CZYTAJ RAPORT TVN24.PL O KORONAWIRUSIE Na placu budowy szpitala modułowego doszło do kradzieży 76-metrowego kabla zasilającego. - Policjanci, prowadząc czynności dotyczące między innymi tej kradzieży, dotarli do 28-letniego mieszkańca Bolesławca, który został zatrzymany i usłyszał kilkanaście zarzutów - informuje Monika Kaleta z biura prasowego dolnośląskiej policji.
Nie tylko kradzież kabla
Jak relacjonuje policja, mężczyzna odpowie nie tylko za kradzież przewodu z terenu budowy szpitala dla pacjentów zakażonych koronawirusem. 28-latek jest bowiem podejrzany też o inne kradzieże, włamania, kierowanie gróźb karalnych i złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. 28-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności. OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE >>>
Źródło: TVN24/policja dolnośląska
Źródło zdjęcia głównego: dolnośląska policja