Trzech mężczyzn zostało zatrzymanych przez policjantów z Bolesławca na Dolnym Śląsku w związku z przestępstwami o charakterze narkotykowym. Cała trójka usłyszała zarzuty. Grozi im odsiadka w zakładzie karnym.
Jak podała aspirant sztabowy Anna Kublik-Rościszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu, 26-latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania.
- Po wejściu do pomieszczeń policjanci wyczuli charakterystyczną woń. Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę, metamfetaminę, tabletki MDMA oraz broń i amunicję. Dowody zebrane w sprawie jednoznacznie potwierdziły, że mieszkaniec Bolesławca zarabiał, sprzedając narkotyki - przekazała policjantka.
Zarzuty dla zatrzymanych
26-latek usłyszał 3 zarzuty dotyczące posiadania znacznej ilości i udzielania środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Ponadto odpowie za posiadanie, bez wymaganego zezwolenia, pistoletu oraz amunicji. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Kolejnym krokiem kryminalnych było sprawdzenie posesji 50-latka, który miał powiązania z 26-latkiem. Policjanci sprawdzili, czy nie ma tam konopi indyjskich.
- W pobliżu budynku mieszkalnego w miejscu osłoniętym paletami policjanci znaleźli 3 dorodne krzewy, a w garażu zabezpieczono 2 szklane słoiki zawierające marihuanę. 50-latek przyznał się do uprawy i posiadania marihuany - poinformowała aspirant sztabowy Anna Kublik-Rościszewska.
Kolejną osobą podejrzewaną o związek z przestępczością narkotykową był 39-latek. Policjanci dokładnie sprawdzili jego dom. W pomieszczeniach użytkowanych przez mężczyznę funkcjonariusze zabezpieczyli 7 opakowań zawierających znaczną ilość środków zabronionych.
- 39-latek usłyszał 2 zarzuty - posiadania znacznej ilości marihuany oraz udzielania jej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Wszyscy podejrzani w sprawie to mieszkańcy powiatu bolesławieckiego - przekazała policjantka i podkreśliła, że "łącznie, bolesławieccy policjanci wycofali z rynku ponad 2600 porcji handlowych marihuany, 100 porcji metamfetaminy, kilka tabletek MDMA oraz zabezpieczyli 3 krzewy konopi indyjskich, broń i amunicję".
Surowe konsekwencje
Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli pojazd i pieniądze zatrzymanych na poczet przyszłych kar.
- Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz udzielanie ich w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Za posiadanie narkotyków oraz nielegalną uprawę konopi grozi kara do 3 lat więzienia. Natomiast za posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej lub amunicji grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat - przekazała aspirant sztabowy Anna Kublik-Rościszewska.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Dolnośląska