Najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie 60-letni mieszkaniec Wrocławia, który groził podpaleniem pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek w placówce Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Kniaziewicza we Wrocławiu. - Do urzędników przyszedł mężczyzna, który w pewnym momencie zaczął się awanturować, wyzywać jednego z pracowników i grozić mu. Mężczyzna wyciągnął dezodorant i podpalił zapalniczką strumień, wydobywający się z puszki - relacjonuje st. asp. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Grożą mu 3 lata więzienia
Mężczyzna został schwytany przez jednego z pracowników MOPS i przekazany policjantom. 60-latek usłyszał zarzuty. Za spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia lub zdrowia, znieważenie i wpływanie groźbą na czynności urzędowe grozi mu do 3 lat więzienia. Najbliższe 2 miesiące, decyzją sądu, spędzi w areszcie.
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | D. Wudniak