Piątka małych kapibar urodziła się w opolskim zoo. Teraz są małe, ale za rok będą ważyć po kilkadziesiąt kilogramów. Te największe gryzonie świata od narodzin są bardzo samodzielne, ale na razie wolą biegać w towarzystwie mamy, taty i starszej siostry, których nie odstępują na krok.
- Maluchy przyszły na świat 15 czerwca, można je już oglądać w naszym zoo na wybiegu Ameryki Południowej. Dzielą go z lamami i tapirami. Na świeże powietrze gryzonie trafiły dopiero w poniedziałek, kiedy zrobiło się cieplej - mówi Anna Włodarczyk z opolskiego zoo.
I zapewnia, że małe kapibary od urodzenia są wyjątkowo samodzielne. Na razie poruszają się jednak w towarzystwie mamy, taty i starszej siostry. - Potrafią już biegać i są bardzo sprawne, ale z rodzicami się nie rozstają. Nie ma takiej sytuacji, w której zostają same. Ich mama, choć zazwyczaj jest bardzo łagodna, teraz broni swoich małych i nie pozwala się do nich nikomu zbliżać - wyjaśnia Włodarczyk.
Olbrzymie gryzonie
Kapibara po narodzeniu waży ok. 1,5 kg. Dorosły osobnik przebiera na masie nawet do 40 kg, dlatego kapibary uważane są za największe gryzonie na świecie. Początkowo żywią się mlekiem matki, a następnie przerzucają na trawę. Naturalne dla nich środowisko to podmokłe tereny w Ameryce Południowej.
- Tutaj też mają dostęp do kąpieli. Uwielbiają wodę i świetnie nurkują. Nasze małe kapibary jeszcze nie pływały. Do wody wejdą dopiero wtedy, gdy ich mama uzna, że są już wystarczająco samodzielne - dodaje Włodarczyk.
Autor: zuza / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: ZOO Opole