Prawie 20 milionów więcej niż rok temu. WOŚP zamyka finał z wyższą kwotą

ZOBACZ, JAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO 26. FINAŁ WOŚP

Po północy na koncie WOŚP było ponad 81 milionów 423 tysiące 542 złote. Poprzedni Finał Orkiestra kończyła z wynikiem ponad 62,4 milionów złotych. Ostatecznie zebrano wtedy ponad 105 milionów złotych. Końcowy wynik zbiórki poznamy na początku marca.

Tuż przed północą tradycyjnie odbyły się tak zwane licytacje najbardziej hojnych darczyńców - na aukcjach telefonicznych sprzedano złote serduszka i złote karty telefoniczne. Najdroższe serduszko - wyrabiane ze złota, sprzedano za rekordową kwotę 488 tysięcy 888 złotych. Wylicytował je pan Roman Roszkiewicz. Za najdroższą kartę zapłacono 100 tysięcy złotych.

W tegorocznym 26. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uczestniczyło ponad 120 tysięcy wolontariuszy. Zorganizowano 1700 sztabów w Polsce i poza granicami kraju. Finałowi towarzyszyły liczne imprezy, między innymi koncerty, wydarzenia sportowe i licytacje.

O godzinie 20 w niedzielę w całym kraju rozbłysły "światełka do nieba" - kulminacyjny moment 26. Finału WOŚP. W Warszawie fajerwerki można było oglądać z placu Defilad, gdzie od wczesnego popołudnia trwał finałowy koncert. Pokazy sztucznych ogni odbyły się także w wielu innych miejscowościach, między innymi w Krakowie, Łodzi, Gdańsku, Olsztynie, Zielonej Górze, Rzeszowie.

26. Finał WOŚP rozpoczął się w niedzielę o godzinie 8.30. W Warszawie odbył się bieg pod hasłem "Policz się z cukrzycą i ucz się pierwszej pomocy". Całkowity dochód z tej imprezy zostanie przekazany na zakup pomp insulinowych dla ciężarnych kobiet z cukrzycą oraz na zakup materiałów do nauki pierwszej pomocy. Podobne biegi odbyły się w 108 miastach w Polsce i za granicą.

Na scenie przy Pałacu Kultury i Nauki wystąpiły liczne zespoły, między innymi Mesajah, Nocny Kochanek, Wilki, Coma, Kobranocka, Łąki Łan oraz Poparzeni Kawą Trzy. Warszawiacy mogli zobaczyć panoramę stolicy z ustawionego przed Pałacem Kultury koła młyńskiego lub zrobić zakupy w orkiestrowym sklepie SiemaShop. Można było także bezpłatnie odwiedzić wszystkie oddziały Muzeum Warszawy.

Do godzin wieczornych przed PKiN działała przychodnia, w której można było bezpłatnie skorzystać z porad lekarzy specjalistów, wykonując między innymi badania spirometryczne, okulistyczne i badania piersi czy skorzystać z porad dietetyka.

W Szczecinie miejski finał WOŚP zorganizowano na wyspie Łasztownia, którą odwiedziły tłumy mieszkańców miasta. Mogli oni między innymi oklejać orkiestrowymi serduszkami wielozadaniowy samolot Wilga, który został tam przywieziony specjalnie na finał i oglądać ekspozycje samochodów wyścigowych, terenowych, a także zabytkowych pojazdów i motocykli. W tegoroczną akcję pomocy włączyli się żołnierze z 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, którzy zaprezentowali swój sprzęt, a także strażacy i WOPR. Na Łasztowni można było spotkać kwestujących żołnierzy Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO ze Szczecina.

W Białymstoku nietypowymi wolontariuszami stały się photony, czyli roboty edukacyjne do nauki programowania, które skonstruowali studenci Politechniki Białostockiej. W ramach aukcji wystawiono kolekcjonerski photon, który - jak mówili organizatorzy - "bawił księcia Williama i księżną Kate" podczas spotkania z najlepszymi polskimi start-upami w lipcu ubiegłego roku w Warszawie. Photon ma certyfikat, że jest oryginalnym egzemplarzem. Aukcja potrwa do 21 stycznia.

Białostocki sztab WOŚP, podobnie jak w ubiegłych latach, zorganizował przejazd pociągiem po nieuczęszczanej już trasie. W tym roku była to trasa Czeremcha-Cisówka, a głównym punktem był przejazd przez most prowadzący przez środek zalewu Siemianówka. W niedzielnym przejeździe pociągiem wzięło udział około 200 osób z całej Polski.

W Kielcach występy artystyczne i licytacje odbywały się na sześciu scenach zlokalizowanych w centrum miasta. Jedną z głównych atrakcji był występ Dody, która zaśpiewała w jednej z kieleckich galerii handlowych.

W Kieleckim Centrum Kultury można było wziąć udział w wielu aukcjach. Wśród licytowanych przedmiotów znalazły się między innymi koszulka piłkarskiej reprezentacji Polski z autografem kapitana zespołu Roberta Lewandowskiego, płyta Luisa Fonsiego z autografem portorykańskiego artysty, znanego z utworu "Despacito" oraz oryginalny ćmielowski serwis porcelanowy "Matylda", zrealizowany na specjalne zamówienie cara Mikołaja II Aleksandrowicza Romanowa dla baletnicy Marii Matyldy Krzesińskiej.

Grupa Varius Manx i Kasia Stankiewicz byli główną atrakcją finału WOŚP w Lublinie, którego główne wydarzenia odbyły się w galerii handlowej Olimp. W programie mieliśmy między innymi występy artystów z Lubelskiej Szkoły Rocka, studia tańca UDS, zespołów Pasjonata, Coś Tak O i Feym.

Z kolei na gdańskich aukcjach można było wylicytować kolację przyrządzoną osobiście przez Magdę Gessler i Roberta Biedronia. Do wygrania był także posiłek przygotowany przez Janusza Palikota w jego domu oraz bursztynowy naszyjnik Barbary Nowackiej, który dostała od swojej matki, Izabeli Jarugi-Nowackiej.

Wśród przedmiotów i usług wystawionych przez Gdańsk na aukcję, najwyższą kwotę osiągało prawo nadania imienia małej lwicy urodzonej w gdańskim ZOO. Około dwumiesięczna mała lwica jest jedną z czworga lwiątek urodzonych pod koniec ubiegłego roku. Aukcja potrwa do 21 stycznia. Natomiast 800 złotych uzyskano podczas licytacji w niedzielę na Targu Węglowym za odlew odcisku łapki małej lwicy.

W Poznaniu na placu Mickiewicza działało miasteczko mundurowe ze stoiskami straży miejskiej, strażaków czy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W tym roku finał zorganizowano też między innymi na poznańskim lotnisku Ławica. Na licytację trafiła koszulka Roberta Lewandowskiego z podpisem, obraz Słupska autorstwa Edwarda Dwurnika z dedykacją Roberta Biedronia oraz zdjęcie i autografy dwóch legend skoków narciarskich: Adama Małysza i Kamila Stocha. Tradycyjnie na aukcję swój dar - serce wykonane ze złota, srebra i bursztynu - przekazali policjanci.

W Bydgoszczy główną areną WOŚP był Stary Rynek, gdzie od południa do wieczora trwał koncert - najpierw zaprezentowali się tancerze, a po nich wystąpiły zespoły muzyczne i soliści, między innymi easy.lovers, Hemp Gru i Monika Lewczuk. Licytowano także pióro, którym mer Kijowa Witalij Kliczko podpisał memorandum w sprawie dostaw tramwajów z Pesy oraz siodełko z motocykla żużlowca Tomasza Golloba. Wśród kwestujących był prezydent miasta Rafał Bruski.

Z kolei na opolskim rynku kilkadziesiąt osób wypełniło narysowane na bruku kontury, tworząc w ten sposób żywe serce. W centrum miasta do późnych godzin wieczornych odbywały się koncerty i występy zespołów rozrywkowych. Na aukcjach i na scenie przy placu Wolności można było licytować między innymi wycieczki, wartościowe i pamiątkowe przedmioty lub dzień w pracy z marszałkiem województwa. Finałowym punktem akcji był koncert zespołu Feel.

W Łodzi mieszkańcy z całymi rodzinami uczestniczyli między innymi w pikniku w osadzie starosłowiańskiej - Wielkiej Szarży, czyli paradzie konnej na ulicy Piotrkowskiej, pokazie i jeździe wyścigowymi samochodami, kursie autobusem Ikarus z numerem 26 czy licznych atrakcjach na terenie Manufaktury. W tym miejscu tradycyjnie usypano ogromne "złote" serce z drobnych monet, z których przed rokiem udało się zebrać 70 tysięcy złotych.

Wśród cieszących się największą atrakcyjnością łódzkich licytacji były: dzień w fotelu prezesa Widzewa, który w niedzielę wieczorem osiągnął cenę 4100 złotych, oraz trening z zawodniczką MMA Karoliną Kowalkiewicz - 2000 złotych.

W Olsztynie Finałowi WOŚP towarzyszyły: wystawa samochodów i motocykli z okresu PRL, a także bieg uliczny Policz się z Cukrzycą. Za datek do puszki chętni mogli przejechać się samochodem rajdowym, w którym za kierownicą siedział Zbigniew Staniszewski. Z kolei kąpiący się zimą wspierali Orkiestrę, zanurzając się w lodowatej wodzie jezior w Ostródzie i Olsztynie.

W Rzeszowie przez cały dzień odbywał się nietypowy rajd, w którym wystartować mógł każdy. Wystarczyło posiadać prawo jazdy, kask oraz samochód z ważnym badaniem technicznym i opłaconym ubezpieczeniem OC, NW. Trasa rajdu poprowadzona była w centrum miasta i liczyła około kilometra długości.

Na rzeszowskim Rynku prezentowali się w ciągu dnia między innymi strażacy ochotnicy oraz Konna Straż Ochrony Przyrody. Natomiast w Podziemnej Trasie Turystycznej można było oglądać na przykład sejsmograf i bezzałogowe drony.

We Wrocławiu na placu Nowy Targ od popołudnia trwały koncerty, w których uczestniczyły całe rodziny. Gwiazdą wieczoru był zespół Dżem. W trakcie imprezy można były obejrzeć zabytkowe i kultowe samochody, które pokazywało muzeum motoryzacji. Dzieci chętnie bawiły się na bojowym wozie piechoty podstawionym przez wojsko.

W Legnicy orkiestra WOŚP grała w odrestaurowanej zabytkowej Sali Rycerskiej, gdzie zainteresowaniem licytujących cieszyła się możliwość wynajęcia tej sali na przykład na wesele czy inną imprezę prywatną.

W Krakowie kwestowało ponad 2,3 tysiąca wolontariuszy, między innymi Anna Dymna, Robert Makłowicz, Jerzy Fedorowicz, Mateusz Janicki. Wybitny pediatra profesor Mikołaj Spodaryk z dziecięcego szpitala w Prokocimiu kwestował w stroju pokemona. Na Rynku Głównym na specjalnej scenie muzycznej wystąpiły: Elektryczne Gitary, Enej, Batalion d'Amour, Krzywa Alternatywa, Pull The Wire i Killsorrow.

Wśród różnorodnych akcji były też: Bieg Wielkich Serc wzdłuż Bulwarów Wiślanych, kąpiel morsów na Bagrach - tu wolontariusze przeciągnęli po wodzie wielkie serce. Na Zakrzówku nurkowie pod wodą zbierali datki.

Orkiestrę wspierano i wciąż można wspierać na aukcjach internetowych. Wylicytować można między innymi: muchę smokingową prezydenta Andrzeja Dudy, kostium wizytowy pierwszej damy, egzemplarz konstytucji z dedykacją byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, spacer z profesorem Leszkiem Balcerowiczem, fotel i pióro Andrzeja Wajdy, czapki z polskiej stacji polarnej, samochód polonez dziennikarza TVN Filipa Chajzera czy zaproszenie na obóz sportowy do Anny Lewandowskiej. We Wrocławiu do wylicytowania została wystawiona figura Roberta Lewandowskiego zbudowana w naturalnej wielkości z około 70 tysięcy klocków lego.

Przez cały dzień nad bezpieczeństwem uczestników akcji czuwała policja, która nie odnotowała poważniejszych zdarzeń.

Celem tegorocznego Finału jest pozyskanie środków "dla wyrównania szans w leczeniu noworodków". Fundacja chce wyposażyć szpitale położnicze w stanowiska do resuscytacji noworodków, nowoczesne inkubatory, aparaty do nieinwazyjnego wspomagania oddychania, pompy infuzyjne czy specjalistyczne aparaty USG oraz pulsoksymetry.

W ubiegłorocznym 25. Finale WOŚP zebrała 105 milionów 570 tysięcy 801 złotych i 49 groszy. Pieniądze były przeznaczone na ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom. W ciągu poprzednich 25 Finałów Orkiestra zebrała ponad 825 milionów złotych na wsparcie polskiej medycyny.

Autor: dasz//now / Źródło: PAP