SPRAWDŹ, JAK PRZYGOTOWAĆ SIĘ NA WICHURY
Od poniedziałku do dzisiejszego poranka strażacy interweniowali 1250 razy do usuwania skutków silnych wichur. O godz. 6:00 rano było 830 interwencji. Cztery godziny później już 1250. To świadczy o sile orkanu - informował st. kpt. Karol Kierzkowski.
Najwięcej takich zdarzeń zanotowano w województwie zachodniopomorskim - tam strażacy wyjeżdżali prawie 300 razy. W województwie mazowieckim jest już 180 interwencji, nikt tu jednak nie został poszkodowany.
Dużo zdarzeń miało miejsce na Kujawach i Pomorzu - poinformował na antenie TVN24 rzecznik komendanta głównego straży pożarnej Paweł Frątczak. Przekazał też, że 97 tys. osób w całej Polsce nie ma prądu. W woj. zachodniopomorskim prądu nie ma 37 tys. osób. Problemy z dostawami prądu występują też na Mazowszu.
W wyniku silnego wiatru poszkodowane zostały dwie osoby. Obrażenia odniosły osoby jadące samochodem w Czerwonaku, na przedmieściach Poznania.
Cała rozmowa z Pawłem Frątczakiem
Usuwanie setek połamanych drzew
Jak dodał, również sporo interwencji strażacy odnotowali w województwie wielkopolskim i mazowieckim. - Nasze interwencje związane są z usuwaniem setek powalonych i połamanych przez wiatr drzew. Wichura zrywała linie energetyczne, a także uszkadzała stacje transformatorowe. W kilku przypadkach zostały uszkodzone dachy, na szczęście niegroźnie - powiedział rzecznik.
W województwie pomorskim w wyniku silnego wiatru zostało uszkodzonych kilka samochodów.
Orkan "Barbara" nad Polską. Masowa awaria na Pomorzu
Ostrzeżenia o silnym wietrze
Silny wiatr na terenie województwa pomorskiego występuje od poniedziałku od późnych godzin wieczornych i ma się utrzymać także we wtorek.
Instytut Meteorologi i Gospodarki Wodnej ostrzega przed bardzo silnym wiatrem, który może powodować zagrożenie życia. Ostrzeżenie wydano niemal dla całego kraju. Najbardziej zagrożone są północne rejony Polski. Wichury już spowodowały sporo szkód.
W wydanych ostrzeżeniach hydrologicznych drugiego i trzeciego stopnia dla województw: pomorskiego i zachodniopomorskiego instytut informuje, że w związku z prognozowanym sztormowym wiatrem z sektora północnego, na całym wybrzeżu spodziewany jest wzrost poziomów wody do stanów alarmowych, lokalnie powyżej.
Pomorski Urząd Wojewódzki podaje, że do godziny 15:00 prognozowany jest silny wiatr o średniej prędkości od 55 km/h do 70 km/h, z porywami do 110 km/h, z zachodu i północnego zachodu. Istnieje 30 proc. prawdopodobieństwo wystąpienia porywów wiatru przekraczających 120 km/h.
Wichury na Pomorzu
Woj. pomorskie
Jak podaje na swojej stronie Energa Operator, awarie energetyczne występują w regionach: kartuskim (gminy: Kościerzyna i Sulęczyno), wejherowskim (gminy Puck i Władysławowo), bytowskim (gminy Kępice, Lipnica, Parchowo, Czarna Dąbrówka, Tuchomie, miasto i gmina Miastko) i lęborskim (gminy Główczyce, Nowa Wieś Lęborska i Lębork). Energa Operator podaje, że w ciągu najbliższych kilku godzin przewidywane jest przywrócenie zasilania.
Stena Lina podaje na swojej stronie internetowej, że z powodu złych warunków pogodowych zostały odwołane rejsy statku Stena Baltica z Gdyni w poniedziałek o godzinie 20. oraz z Karlskrony we wtorek o godzinie 10.Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku, Waldemar Świąder podał, że z powodu silnego wiatru z kierunków północnych występuje też duże wypełnienie Bałtyku, zwłaszcza w rejonie Trójmiasta. Stany ostrzegawcze stanu wody przekroczone są o kilka centymetrów.
Straż pożarna minionej nocy interweniowała w ok. 40 przypadkach, głównie z powodu powalonych drzew i konarów. Nikt nie ucierpiał.
Reporter TVN24 Adam Krajewski podał, że są duże problemy z dopływem energii elektrycznej w okolicach Koszalina. Ma chodzić o nawet 30 tys. odbiorców. Awaria ma dotyczyć także 1,2 tys. stacji transformatorowych.
Złe warunki na drogach z powodu wiatru
Woj. wielkopolskie
W Wielkopolsce bez prądu we wtorek rano było ok. 4 tys. odbiorców, głównie w rejonie Gniezna i Piły.Służby starają się uporać z awariami, choć, jak podała rzeczniczka Enea Operator, jeśli mocny wiatr będzie się utrzymywał, może to potrwać nieco dłużej i niewykluczone są kolejne zdarzenia.Obecnie wykaz awarii obejmuje ok. 30 linii średniego napięcia i 200 stacji transformatorowych. Większych problemów z energią elektryczną nie mają odbiorcy w południowej części regionu.Rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej Sławomir Brandt podał we wtorek, że w ciągu ostatnich godzin strażacy interweniowali w związku z pogodą ok. 110 razy, głównie w powiatach na północnym krańcu regionu.
Woj. zachodniopomorskie
Ponad 150 razy wyjeżdżali ostatniej nocy zachodniopomorscy strażacy do usuwania skutków silnego wiatru w regionu. Służby nie odnotowały poszkodowanych. Strażacy byli wzywani głównie do usuwania powalonych drzew i gałęzi, które spadały na drogi, ale także chodniki. Jak wynika z informacji Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Szczecinie, najwięcej wezwań było około 2-3 w nocy. Według dyżurnego Stanowiska, nikt nie ucierpiał na Pomorzu Zachodnim z powodu wichury.
Jak powiedziała na antenie TVN24, rzecznik pomorskiej firmy Enea Danuta Tabaka obecna sytuacja pogodowa nie jest aż taka zła. W orkanach, które przechodziły wcześniej było dużo gorzej - zaznaczyła.
- W tej chwili jeżeli chodzi o północny obszar naszego działania to w okolicach Międzyzdrojów bez prądu jest ok. 3 tysiące odbiorców. Taką samą liczbę osób bez prądu zanotowano w Gryficach. Nasza sieć jest już dużo odporniejsza na takie sytuacje - powiedziała Tabaka.
Problemy z dostawą energii elektrycznej mogą mieć m.in. mieszkańcy Nowego Warpna, Stobna i Warnołęki.
Ostrzeżenie przed silnym wiatrem obowiązuje do godziny 11 we wtorek.Jak podał dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa, podczas ostatniej doby strażacy otrzymali łącznie ponad 300 zgłoszeń związanych z silnym wiatrem.
Rzecznik firmy Enea Danuta Tabaka o sytuacji pogodowej na Pomorzu
Połamane drzewa, zablokowane drogi
Frątczak zaapelował, by w związku z silnym wiatrem usunąć z parapetów, okien, balkonów ciężkie przedmioty. - Jeśli silnie wieje, a jesteśmy na zewnątrz, nie chowajmy się pod drzewami, wiatami przystanków, czy słupami linii energetycznych. Starajmy się nie parkować aut pod drzewami – dodał.
Apelował też do tych kierowców, którzy we wtorek będą wracać ze świątecznych wyjazdów do domu. - Dostosujmy prędkość do sytuacji na drodze i pogody. Silny podmuch wiatru, szczególnie przy wyjeździe z terenu zabudowanego lub zalesionego, może doprowadzić do utraty panowania nad autem – przypomniał rzecznik.
Silny wiatr w stolicy
Autor: mart,kb/ja,sk / Źródło: PAP, TVN24, tvn24.pl