"Elastyczne przesunięcie" i nowy termin brexitu. Tusk: jest zgoda

[object Object]
Tusk: jest zgoda UE27 na elastyczne przedłużenie brexitu do końca styczniatvn24
wideo 2/26

Przywódcy państw członkowskich Unii Europejskiej zgodzili się, by Wspólnota zaakceptowała wniosek o opóźnienie brexitu do 31 stycznia 2020 roku - poinformował w poniedziałek na Twitterze szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Teraz ma on jak najszybciej rozpocząć procedurę pisemną w tej sprawie.

Jak pisze BBC, Donald Tusk przekazał, że "27" zgodzi się na tak zwane elastyczne przesunięcie brexitu. Oznacza to, że Wielka Brytania miałaby możliwość wyjścia z Unii Europejskiej jeszcze przed końcem stycznia przyszłego roku, o ile wcześniej zakończony zostanie proces ratyfikacji porozumienia rozwodowego.

Rada Europejska, godząc się na przedłużenie brexitu do 31 stycznia 2020 r., wykluczy możliwość renegocjowania umowy o warunkach wyjścia Wielkiej Brytanii z UE - wynika z projektu decyzji w tej sprawie.

"Przedłużenie wyklucza jakiekolwiek otwieranie porozumienia o wyjściu" - taki zapis znalazł się w dokumencie, który będzie teraz przyjmowany przez szefów państw i rządów UE w procedurze pisemnej.

W piątek ambasadorowie 27 państw członkowskich Unii Europejskiej zgodzili się na przesunięcie terminu "wielkiego rozwodu", o który wnioskował Londyn. Nie podjęli jednak decyzji, o ile przedłużyć proces wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty.

Głosowanie nad wyborami

W poniedziałek brytyjscy posłowie mają głosować w sprawie wniosku o skrócenie kadencji parlamentu. Premier Boris Johnson chce, by przedterminowe wybory odbyły się 12 grudnia. Pierwotnie od rozstrzygnięcia Izby Gmin w tej sprawie miała zależeć decyzja Unii Europejskiej w sprawie odroczenia brexitu.

Tydzień temu Johnson, przymuszony ustawą parlamentu, wysłał do Brukseli wniosek o przełożenie brexitu z 31 października do 31 stycznia 2020 roku, choć w dołączonym liście dodał, że osobiście jest temu przeciwny.

Brytyjski premier zapowiedział, że chce, by doszło do przedterminowych wyborów, jeżeli UE zaproponuje przesunięcie brexitu na styczeń przyszłego roku. Jak ocenia BBC, szanse Johnsona na zdobycie poparcia dla takiego wniosku - który wymaga zgody 2/3 posłów - są niewielkie. Obecna kadencja Izby Gmin kończy się w 2022 roku.

Zgodnie z ustawą z 2011 roku wprowadzającą stałą długość kadencji parlament może zostać wcześniej rozwiązany, ale muszą się na to zgodzić dwie trzecie posłów. Johnson już dwukrotnie złożył taki wniosek, ale za każdym razem był on odrzucany przez opozycję. Również teraz nie ma pewności, że ugrupowania opozycyjne - szczególnie Partia Pracy - go poprą.

KOLEJNE PODEJŚCIE JOHNSONA DO PRZYSPIESZONYCH WYBORÓW. CZYTAJ WIĘCEJ >

Potencjalny wpływ brexitu na kraje UEPAP/Małgorzata Latos

Autor: momo//now / Źródło: BBC, PAP

Tagi:
Raporty: