Część Portoryko drugi raz w tym roku zmaga się z rozległymi powodziami. Mnóstwo domów i parkingów zostało całkowicie zalanych. Niektórzy mieszkańcy, w obawie przed wodą, postanowili się ewakuować.
Niektóre regiony Portoryko doznały we wtorek wyjątkowo silnych opadów deszczu. Powodzie i podtopienia, które się po nich pojawiły, sprawiły, że wielu mieszkańców Toa Baja i Bayamon straciło całe swoje dobytki. To drugi raz w tym roku, kiedy w region uderzają tak poważne i niszczycielskie ulewy.
Ochronić się przed wodą
W niektórych przypadkach woda wdzierała się do domów. W Toa Baja są osoby, które nie zdążyły jeszcze uprzątnąć wszystkiego po ostatniej katastrofie, a od nowa muszą zmagać się z problemem.
Z kolei w miejscowości Bayamon, parkingi zmieniały się w rozległe jeziora. Mieszkańcy zaczęli obawiać się, że ich pojazdy nie będą się już nadawały do użytku.
- Niektórzy nadal nie mogą uwierzyć, że z powodu ulew musieli się ewakuować. Przenieśli całe swoje rodziny, aby uchronić je przed uwięzieniem w wodzie - powiedział jeden z mieszkańców Bayamon, Ismaelt Figueroa.
Źródło: ENEX