Międzynarodowy zespół naukowców przeanalizował dane na temat prawie 33 tysięcy gatunków, które figurują w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych. Według ich badań, trudno zweryfikować, co stało się z 562 gatunkami - czy wymarły, czy może jednak udało im się przetrwać. Wyniki analiz opublikowano w czasopiśmie "Animal Conservation".
Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) określa gatunek za wymarły, gdy "nie ma uzasadnionych wątpliwości, że ostatni osobnik danego gatunku wyginął". Jednak nie zawsze jest to proste do zweryfikowania.
Według jednego z autorów badań - Arnego Mooersa, profesora z Uniwersytetu Simona Frasera (USF), który zajmuje się bioróżnorodnością, Czerwona Księga Gatunków Zagrożonych klasyfikuje aż 75 z 562 "zaginionych" gatunków jako "prawdopodobnie wymarłe".
W krajach o dużej bioróżnorodności
Naukowcy zauważają, że istnienie wielu gatunków o niepewnym statusie zagrożenia, może stać się coraz większym problemem.
Na czele listy znalazły się gady - zaginionych jest 257 gatunków. Na kolejnych miejscach są płazy (137 gatunki), ssaki (130 gatunki) i ptaki (38 gatunków). Większość z nich była ostatnio obserwowana w krajach o dużej różnorodności biologicznej, takich jak Indonezja, Meksyk czy Brazylia.
- Fakt, że większość z tych zaginionych gatunków występuje w tropikalnych krajach o dużej różnorodności biologicznej jest niepokojący, biorąc pod uwagę, że w najbliższych dziesięcioleciach to właśnie tam dochodzić będzie do największych spadków liczebności danych populacji - mówił jeden z autorów badania Tom Martin z brytyjskiego zoo w Paignton.
Chcą je odnaleźć
Autorzy pracy mają ogromne nadzieje, dotyczące przyszłości badań bioróżnorodności na świecie.
- Liczymy na to, że to proste badanie pomoże sprawić, że te zagubione gatunki staną się celem przyszłych poszukiwań w terenie - podsumował Gareth Bennett, student na USF, który także uczestniczył w analizach.
Badacze sugerują, że przyszłe wysiłki badawcze powinny koncentrować się na badaniu "gorących punktów", w których istnienie wielu konkretnych gatunków pozostaje pod znakiem zapytania. Naukowcy potrzebowaliby jednak większych funduszy na przeprowadzenie terenowych badań, by potwierdzić, czy faktycznie dany gatunek wyginął, czy jednak gdzieś się ukrywa.
Źródło: eurekalert.org
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock