W piątek nad Półwysep Iberyjski nadciągnęła strefa intensywnych opadów deszczu związana z burzą Olivier. Lokalne agencje meteorologiczne ogłosiły alarmy przed silnym deszczem i możliwymi podtopieniami - w sobotę w Portugalii objęły one swoim zasięgiem wszystkie dystrykty kraju, a w Hiszpanii zagrożenie objęło zachodnią i północną część kraju.
Czytaj dalej: Będzie lać od Hiszpanii po Norwegię. A co z Polską?
Osuwiska i podtopienia
W piątek deszcz i grad najbardziej dały się we znaki mieszkańcom hiszpańskiej Galicji. W Lugo po południu zalane zostały główne ulice. Woda wdarła się do części budynków, w tym na stadion Pazo dos Desportes, jak również uszkodziła mniejsze obiekty położone wzdłuż rzeki, w tym drewniany most dla pieszych. Na obwodnicy miasta deszcz spowodował uszkodzenie muru oporowego, którego fragmenty spadły na jezdnię. Ruch na drodze został tymczasowo wstrzymany.
Jak wyjaśniły lokalne media, w ciągu kolejnego tygodnia pogoda na Półwyspie Iberyjskim będzie zmienna. Klimatolog Carlos Pirez przekazał portugalskiemu portalowi SIC Noticias, że prognozy dla Europy Środkowej zapowiadają dodatnie anomalie opadów co najmniej do świąt. Prognozy te potwierdza hiszpańska agencja meteorologiczna AEMET, zapowiadająca na najbliższe dni "przewagę niestabilnej aury".
Autorka/Autor: ast
Źródło: El Progreso, La Razon, SIC Noticias
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ELISEO TRIGO