Ogromne upały utrzymują się w Hiszpanii. W Barcelonie w tym tygodniu odnotowano najwyższą temperaturę, odkąd prowadzi się pomiary - podała tamtejsza instytucja meteorologiczna AEMET.
We wtorek po raz pierwszy od 110 lat, czyli odkąd zbierane są tego typu dane, temperatura w Barcelonie osiągnęła 40 stopni Celsjusza. Dokładnie takiego pomiaru dokonano w Obserwatorium Fabry, zlokalizowanym na wzgórzu Tibidabo, górującym nad stolicą Katalonii. Pobity został tym samym rekord z lipca 1982 roku, kiedy to temperatura wyniosła 39,8 st. C.
Padają rekordy
Na przeważającym terenie Barcelony we wtorek termometry wskazywały 37-39 st. C. W niektórych miejscach było najcieplej od lat. W dzielnicy El Raval w centrum miasta, ze słynną La Ramblą, temperatura doszła do 39,3 st. C, co jest najwyższą tam zanotowaną wartością od 14 lat.
Hiszpańska instytucja meteorologiczna poinformowała o jeszcze jednym rekordzie. Na lotnisku w Saragossie najniższa temperatura w ciągu doby nie spadła poniżej 28,1 st. C. Poprzedni rekord, z sierpnia ubiegłego roku, został przekroczony o 2,4 st. C.
W Hiszpanii trwa trzecia poważna fala upałów w tym sezonie. Wiele regionów objęto alertami pogodowymi, a w części Katalonii obowiązują ostrzeżenia najwyższego stopnia. Tak duże upały mają utrzymać się do czwartku.
Walka z pożarem
W środę setki strażaków walczą z pożarem roślinności, który wybuchł w gminie Benasau na południowym wschodzie Hiszpanii. Akcję gaśniczą utrudnia pogoda, która powoduje rozprzestrzenianie się ognia. Na terenach zajętych ogniem temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza. To w połączeniu z ekstremalnie niską wilgotnością i podmuchami wiatru sprawia, że ogień z łatwością pochłania kolejne połacie terenu.
Pierwsze informacje o pożarze pojawiły się koło godziny 15 we wtorek. Od tego momentu żywioł strawił co najmniej 320 hektarów. W nocy strażakom udało się częściowo opanować rozprzestrzenianie się pożaru. Lokalne służby prewencyjnie ewakuowały 150 osób, które nadal nie mogą wrócić do swoich domów.
W akcji gaśniczej bierze udział 200 strażaków. O pomoc w walce z żywiołem zwrócono się także do Wojskowej Jednostki Ratownictwa (UME). Służby korzystają ze śmigłowców zrzucających wodę.
Równolegle z gaszeniem pożaru trwa śledztwo w sprawie jego przyczyny. Jedną z hipotez jest pojawienie się iskry podczas prac budowlanych przy pobliskiej oczyszczalni ścieków. Śledczy mają wysłuchać zeznań pracowników budowy w czwartek.
Źródło: Reuters, apuntmedia.es, theolivepress.es
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock