W Seattle w trzy dni lutego spadło tyle deszczu, co przez cały miesiąc. Przez rzekę atmosferyczną

Jak podała amerykańska Narodowa Służba Meteorologiczna (NWS), padł dzienny rekord opadów w Seattle. 28 lutego spadło 75,4 litra deszczu na metr kwadratowy. Poprzedni rekord wynosił 37 l/mkw., a został ustanowiony 28 lutego 1972 roku. Ostatni dzień lutego 2022 roku stał się również czwartym najbardziej deszczowym lutowym dniem w historii.

- W ostatnim czasie w Seattle spadło więcej deszczu niż przez cały miesiąc - powiedział Dan DePodwin, dyrektor operacyjny ds. prognoz z portalu AccuWeather. Meteorolog podał, że w Seattle w lutym spada średnio 95,5 l/mkw.

- Chociaż ten miesiąc zapisze się w historii jako bardziej wilgotny niż zwykle - odnotowano 141 procent normy - to prawdopodobnie zostanie zapamiętany jednak jako suchy ze względu na większość dni, w których nie wystąpiły duże opady - uzupełnił.

Przyczyną takiej pogody jest zjawisko nazywane rzeką atmosferyczną. Rzeki atmosferyczne, jak sama nazwa wskazuje, występują w atmosferze. Ich szerokość wynosi około od 400 do 600 kilometrów, a długość może przekraczać 1600 km. Zjawisko to zbiera parę wodną z powietrza znajdującego się w regionach tropikalnych i "zrzuca ją" w chłodniejszych regionach w postaci opadów deszczu lub śniegu.

- Takie układy rzek atmosferycznych, które tworzą się nad Oceanem Spokojnym, zdarzają się tylko kilka razy w roku, głównie od października do kwietnia, więc chociaż tak obfite opady nie są częste, kiedy taki układ tworzy się nad danym obszarem i utrzymuje się przez kilka dni, ulewne deszcze w miejscach, gdzie się tworzy, są normą - powiedział Dave Houk, starszy meteorolog AccuWeather.

Ulewne deszcze, które nasączyły ziemię, spowodowały w poniedziałek wiele lawin błotnych w niektórych częściach stanu Waszyngton. Strażacy z Valley Regional Fire opublikowali na Twitterze zdjęcia lawiny błotnej, która zablokowała całą drogę w miejscowości Auburn w stanie Waszyngton.

Inna lawina błotna pojawiła się na wschód od Seattle, w mieście Bellevue, w tym samym miejscu, w którym sześć tygodni wcześniej doszło do pęknięcia wodociągu i zejścia lawiny błotnej. Mieszkańcy, którzy zostali ewakuowani podczas powodzi 17 stycznia, wrócili do swoich domów w piątek 25 lutego, a w poniedziałek, jak podaje stacja telewizyjna KIRO 7 z Seattle w stanie Waszyngton, zostali doświadczeni przez kolejne lawiny.

Jak podaje Departament Transportu Stanu Waszyngton (WSDOT), w poniedziałek zamknięto dziewięciokilometrowy odcinek drogi stanowej nr 7 w hrabstwie Lewis w stanie Waszyngton z powodu powodzi w pobliżu Warner's Creek.