W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające moment uderzenia pioruna w Parku Lafayette naprzeciwko Białego Domu, w wyniku którego zmarły dwie osoby, a dwie zostały poważnie ranne.
Lokalna policja poinformowała w piątek przed południem lokalnego czasu, że zmarły dwie spośród czterech osób, które w czwartek zostały ranne po uderzeniu pioruna. Zmarli byli turystami z Wisconsin. Nie podano oficjalnych informacji na temat stanu zdrowia dwójki pozostałych.
Chowali się pod drzewem
Do zdarzenia doszło w Parku Lafayette naprzeciwko Białego Domu. W czwartek wieczorem lokalnego czasu straż pożarna poinformowała, że dwie kobiety i dwóch mężczyzn zostali przetransportowani do okolicznych szpitali w stanie krytycznym "z obrażeniami zagrażającymi ich życiu". Według służb porządkowych, turyści chowali się pod drzewem, by przeczekać deszcz.
Latem Park Lafayette jest bardzo zatłoczony. W czwartek wieczorem lokalnego czasu nad Waszyngtonem przeszła gwałtowna burza. Temperatura w ciągu dnia przekraczała 32 stopnie Celsjusza, a wilgotność była bardzo wysoka.
Źródło: PAP, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Twitter @dcfireems