Ulewy nawiedziły środkowy Wietnam. Wody powodziowe odcięły od reszty świata całe miejscowości. Trwają poszukiwania co najmniej jednej osoby.
Nad środkowy Wietnam we wtorkowy wieczór nadciągnęły ulewne deszcze. Opady związane są z obszarem niskiego ciśnienia, który utrzymuje się nad regionem. Zgodnie z prognozami wietnamskiego Narodowego Centrum Przewidywania Hydrometeorologicznego, do czwartku w niektórych regionach może spaść nawet 250 litrów wody na metr kwadratowy.
70 centymetrów wody na jezdni
Najtrudniejsza sytuacja panuje w prowincjach Thanh Hoa, Nghe An i Ha Tinh, gdzie w ciągu 12 godzin spadło 210 l/mkw deszczu. W tej pierwszej trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny, który przed nadejściem ulew wybrał się na ryby. Stolica regionu, miasto Thanh Hoa, również została zalana - na niektórych ulicach poziom wody sięga 70 centymetrów. Jak podały lokalne władze, wody powodziowe odcięły od reszty świata całe wioski, a tysiące hektarów upraw rolniczych uległo zniszczeniu.
Powodzie dotykają również mieszkańców prowincji Nghe An, gdzie poziom wód w rzekach wzrósł po ulewach o pół metra. Cieki zalały miasta i wioski, zmuszając lokalne władze do rozpoczęcia akcji ewakuacyjnej. W środę służby ratunkowe pomagały w odzyskiwaniu przedmiotów z zalanych domów.
Źródło: Reuters, VN Express