Seryjny handlarz kością słoniową z Ugandy został skazany na dożywotnie więzienie. To najdłuższy wyrok w historii kraju za tego typu przestępstwo - podały w piątek władze.
W 2019 roku władze Ugandy wypowiedziały wojnę kłusownikom i handlarzom dzikimi zwierzętami. Nowe prawo przewidywało surowe kary dla osób, które posiadały i rozprowadzały nielegalnie pozyskane materiały pochodzące od chronionych gatunków. W piątek wydany został przełomowy w historii kraju wyrok, skazujący handlarza dzikimi zwierzętami na jedną z najsurowszych kar w ugandyjskim prawie.
Seryjny przestępca
Jak podały władze, kłusownik Pascal Achiba został aresztowany w styczniu na przedmieściach Kampali, stolicy Ugandy. W momencie ujęcia przez policję miał przy sobie dwa kawałki kości słoniowej o wadze prawie 10 kilogramów.
Nie było to zresztą jego pierwsze przewinienie. W 2017 roku Achiba został aresztowany za posiadanie czterech kawałków kości słoniowej i skóry okapi. Wtedy odsiedział karę 18 miesięcy pozbawienia wolności, ale w 2022 roku sąd uznał go za "seryjnego przestępcę" i skazał na dożywocie.
- To przełomowe osiągnięcie w naszej wojnie z nielegalnym handlem dzikimi zwierzętami w Ugandzie - powiedział Sam Mwandha z Uganda Wildlife Authority, organizacji zajmującej się ochroną dzikich zwierząt. - Musimy zrobić wszystko, aby chronić dziką przyrodę. W innym razie historia surowo nas osądzi - dodał.
Walka w obronie przyrody
Kłusownictwo i nielegalny handel dzikimi zwierzętami są powszechne w Ugandzie. Policja często przechwytuje kość słoniową, rogi nosorożca czy łuski pangolina - zwraca uwagę Agencja Reutera.
Kary za kłusownictwo i obrót dzikimi zwierzętami są zresztą w Ugandzie coraz ostrzejsze. W lipcu 2020 roku mężczyzna, który przyznał się do winy za zabicie Rafiki, uwielbianego przez Ugandyjczyków 25-letniego samca goryla, został skazany na 11 lat więzienia. We wrześniu tego roku dwóch mężczyzn zostało skazanych na osiem lat więzienia za zabicie sześciu rzadkich lwów wspinających się po drzewach.
Źródło: Reuters, BBC News, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock