W wyniku powodzi błyskawicznych w północnym Wietnamie zginęły co najmniej trzy osoby, w tym dziecko, a jedna zaginęła - poinformowały władze. Z powodu zalanych dróg setki turystów było uwięzionych w dystrykcie Dong Van.
Ulewne opady deszczu pod koniec ubiegłego tygodnia spowodowały gwałtowne powodzie w kilku częściach północnego Wietnamu, w tym w prowincjach Ha Giang, Hai Phong i Quang Ninh.
W poniedziałek władze poinformowały o śmierci co najmniej trzech osób. To trzyletni chłopiec i jego ojciec oraz 42-letnia kobieta. Wszyscy zginęli w górzystej prowincji Ha Giang. Jedna osoba jest uznawana za zaginioną.
Z powodu zalanych dróg około 400 zagranicznych turystów na wiele godzin utknęło w dystrykcie Dong Van w tej samej prowincji. Wszyscy zostali uratowani - poinformowały miejscowe media.
W wyniku powodzi w Ha Gang uszkodzonych zostało 350 domów.
Według krajowej agencji meteorologicznej w ciągu doby na tamtym obszarze odnotowano opady wynoszące od 113 do 295 litrów na metr kwadratowy. Na kolejne dni znów zapowiadane są ulewy.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: VIETNAM NEWS AGENCY