Trzęsienie ziemi w Tokio, do którego doszło w czwartek wieczorem miało magnitudę 5,9. Ponad 30 osób zostało rannych. Był wstrzymany ruch kolejowy oraz występowały problemy z dostępem do prądu.
Silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,9 wstrząsnęło Tokio i jego okolicami w czwartek późnym wieczorem. Wcześniej podawano, że miało magnitudę 6,1. W piątek rano Agencja ds. Zarządzania Katastrofami i Pożarami podała liczbę 32 rannych, głównie lekko.
Ruch pociągów lokalnych, w tym także pociągów dużych prędkości (Shinkansen) został natychmiast zawieszony ze względów bezpieczeństwa. W piątek rano na stacji Shinagawa w Tokio nadal zgłaszano opóźnienia.
Wstrząs, odczuwalny prawie na całym obszarze wschodniej Japonii, wstrząsnął budynkami i uruchomił alarmy w telefonach mieszkańców, aby dać im czas na dotarcie w bezpieczne miejsce. Doszło do przerw w dostawie prądu. Japońskie władze poinformowały, że trzęsienie nie spowodowało poważnych szkód.
Według japońskiej, rosnącej skali stosowanej do trzęsień ziemi, czwartkowe zdarzenie miało piątą kategorię. Japońska Agencja Meteorologiczna podała, że zjawiska o takiej sile mogą uszkadzać budynki i linie energetyczne.
Epicentrum trzęsienia znajdowało się w prefekturze Chiba, na wschód od Tokio. Nie było zagrożenia tsunami.
Pomoc od rządu
Premier Tokio Fumio Kishida poinformował, że w regionach, które najsilniej odczuły trzęsienie, zlecone zostały działania ratunkowe.
- Pierwszym zadaniem jest rozeznanie się w sytuacji. Drugim - współpraca rządu z lokalnymi władzami w ratowaniu potencjalnych ofiar katastrofy. Po trzecie, trzeba dostarczyć społeczeństwu dokładnych informacji. Czwartym krokiem będzie podjęcie wysiłków na rzecz zapobiegania dalszym szkodom - opowiadał premier.
Pacyficzny Pierścień Ognia
Trzęsienia ziemi pojawiają się dość często w Japonii, ponieważ kraj jest położony w rejonie Pacyficznego Pierścienia Ognia - jednego z najbardziej aktywnych sejsmicznie obszarów na świecie.
Szacuje się, że około 20 procent trzęsień ziemi na świecie, które mają magnitudę 6 lub więcej, pojawia się właśnie w okolicy Japonii.
11 marca 2011 roku północno-wschodnie wybrzeże Japonii nawiedziło trzęsienie o magnitudzie 9. Było to najsilniejsze trzęsienie w historii kraju. Po zdarzeniu pojawiło się potężne tsunami. W konsekwencji doszło do awarii w elektrowni jądrowej w Fukushimie. Naukowcy twierdzą, że była to jedna z najpoważniejszych na świecie katastrof nuklearnych, zaraz po katastrofie w Czarnobylu.
Źródło: Reuters, ENEX, PAP
Źródło zdjęcia głównego: USGS