Ziemia zatrzęsła się na granicy niemiecko-holenderskiej. "Łóżko nagle zadrżało"

Trzęsienie ziemi w rejonie Kerkrade
Wizualizacja 15 lat trzęsień ziemi na świecie
Źródło: NOAA Science On a Sphere | NOAA Science On a Sphere
Trzęsienie ziemi nawiedziło w piątek rano miasto Kerkrade, położone na granicy niemiecko-holenderskiej. Miało magnitudę 2,4. Na terenach, gdzie wstrząsy były wyraźnie odczuwalne, mieszka 385 tysięcy osób. 

Według Belgijskiego Instytutu Sejsmologicznego epicentrum znajdowało się w mieście Kerkrade, na granicy niemiecko-holenderskiej. Wstrząsy odczuwalne były między innymi w miastach Akwizgran i Herzogenrath w Niemczech. Hipocentrum wystąpiło płytko, na głębokości około pięciu kilometrów.

"Łóżko nagle zadrżało, meble zaczęły skrzypieć. Poczułam wstrząsy" - powiedziała w rozmowie z niemiecką gazetą "Bild" mieszkanka Würselen w Nadrenii Północnej-Westfalii.

Wstrząsy odczuli też mieszkańcy Herzogenrath. Jeden ze świadków mówił, że poczuł lekkie kołysanie podczas siedzenia na kanapie. - Potem zaczęły wibrować ramki na zdjęcia, które stały na komodzie - relacjonował.

Trzęsienie nie doprowadziło do żadnych zniszczeń, nie ma rannych ani ofiar śmiertelnych. Jak podaje portal erdbebennews.de, na terenach, gdzie wstrząsy były odczuwalne, mieszka 385 tysięcy osób. 

Czytaj także: