Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych burzy, która w czwartek przetoczyła się nad Houston w Teksasie. Jak podały lokalne władze, przyczyniła się ona do śmierci co najmniej siedmiu osób. Silny wiatr zdewastował infrastrukturę energetyczną, a naprawa szkód może potrwać całe tygodnie.
Burze z silnym, huraganowym wiatrem rozwijającym w porywach prędkość 160 kilometrów na godzinę przeszły przez Houston w Teksasie w czwartkowe popołudnie. Władze miasta poinformowały w piątek wieczorem, że w wyniku żywiołu zginęło tam co najmniej siedem osób. Wcześniejsze doniesienia mówiły o czterech ofiarach.
Zdewastowana infrastruktura
Silny wiatr połamał liczne drzewa, wybił szyby z okien w centrum miasta i poważnie uszkodził infrastrukturę energetyczną. W szczytowym momencie wichury ponad 900 tysięcy domów mieszkalnych i firm w hrabstwie Harris pozbawionych było dostaw energii elektrycznej. Do piątkowego wieczoru udało się przywrócić zasilanie zaledwie u jednej trzeciej odbiorców.
- Dla niektórych szczęściarzy przywrócenie dostaw prądu może potrwać kilka dni. Dla wielu, wielu ludzi, będą to jednak tygodnie - wyjaśniła podczas piątkowej konferencji prasowej Harris Lina Hidalgo z administracji hrabstwa Harris.
Jak tłumaczyła Hidalgo, najbardziej ucierpią mieszkańcy domów i firmy podłączone do 10 stalowych wież przesyłowych, które zostały zniszczone. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania pokazujące przewrócone, połamane przez wiatr słupy. Krajowa Służba Meteorologiczna (NWS) podała, że w miejscu ich zniszczenia potwierdzono przejście tornada.
Stan klęski żywiołowej
Jak zwrócił uwagę portal CNN, długi termin przywrócenia zasilania jest tym bardziej niepokojący, że temperatura przez cały weekend i następne dni przekroczy 32 stopnie Celsjusza. Odczuwalna zaś, z uwzględnieniem czynnika wilgotności, może w przyszłym tygodniu osiągnąć niemal 38 st. C. Zwiększy to ryzyko zdrowotne dla mieszkańców związane z pogodą - niemożliwe będzie korzystanie z wiatraków i klimatyzacji.
Burmistrz Houston John Whitmire, który w piątek podpisał deklarację o stanie klęski żywiołowej, określił zniszczenia w mieście jako znaczne. "Wzywamy wszystkich, aby trzymali się z dala od tych obszarów ze względu na bezpieczeństwo oraz umożliwili pracownikom robót publicznych wykonywania ważnych prac" - podkreślił.
Meteorolodzy przewidywali, że potężne burze z ulewnymi deszczami mogą nawiedzić część Wybrzeża Zatoki Meksykańskiej w piątek w nocy miejscowego czasu. Ostrzeżenia przed zagrożenie burzami z piorunami obowiązują od południowej Luizjany po części Georgii i Florydy. Wystąpić mogą niszczycielskie porywy wiatru, grad oraz trąby powietrzne.
Źródło: PAP, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Houston Police@x.com