Kolejny kraj racjonuje wodę. Największa susza od 25 lat

Wprowadzone przez władze samorządowe restrykcje to efekt trwającej w Mołdawii od piątku kolejnej fali upałów - podała w sobotę stołeczna telewizja TV8. Stacja wskazała, że temperatura przekraczające 35 stopni Celsjusza nasila utrzymującą się od kilku miesięcy suszę.

Rząd Mołdawii zalecił wprowadzenie ograniczenia w zużyciu wody pitnej pod koniec lipca. "Operatorzy są zachęcani do wstrzymania dostaw wody pitnej w ciągu dnia na kilka godzin. Zaleca się przerwę w dostawie wody pomiędzy 9.00 a 12.00 oraz od 18.00 do 21.00 w celu uzupełnienia zapasów wody w warunkach suszy - napisał kiszyniowski portal Stiri.

Z informacji mołdawskich mediów wynika, że ograniczeń w dostawach wody spodziewać się można do 12 sierpnia nawet w stolicy, Kiszyniowie.

Według krajowych służb meteorologicznych tegoroczna susza w Mołdawii jest największą od 25 lat. W związku z brakami wody w kilkudziesięciu gminach w kraju woda dostarczana jest beczkowozami.

Służby hydrologiczne Mołdawii poinformowały, że poziomy wód w głównych rzekach kraju są obecnie jednymi z najniższych w historii. W Dniestrze wynosi on 30-40 procent, zaś na Prucie oscyluje pomiędzy 15 a 30 proc. średniego poziomu w roku.

Czytaj też: Ograniczenia w zużyciu wody w niemal całej Francji, w Portugalii dostarczają ją beczkowozami

Coraz trudniejsza sytuacja związana z suszą panuje również w Rumunii. W ostatnim tygodniu lipca minister rolnictwa Petre Daea poinformował, że w okręgach Dolj, Teleorman i Aluta zaczyna brakować wody do nawadniania terenów, a przepompownie na największych rzekach w tym południowym regionie kraju przestały działać.

Cytująca meteorologów bukareszteńska telewizja Digi24 podała, że "rok 2022, z temperaturą przekraczającą 40 st. C, będzie prawdopodobnie najsuchszym w historii pomiarów pogodowych w Rumunii".

Czytaj też: Susza w Rumunii. Do walki z nią rząd utworzył sztab kryzysowy