Mieszkańców Katalonii od stycznia czekają ograniczenia w zużyciu wody. W związku z poważną suszą tamtejszy rząd planuje wprowadzić stan nadzwyczajny. - Prognozy nie są dobre, wody jest coraz mniej - powiedział radny ds. działań klimatycznych David Mascort.
Już latem kataloński rząd ogłosił stan nadzwyczajny w kilkudziesięciu gminach Girony i Tarragony w związku z trwającą od ponad 30 miesięcy suszą i bezprecedensowym brakiem wody.
W niektórych gminach wprowadzono wtedy limity na zużycie wody między innymi do podlewania ogrodów. W celu ograniczenia zużycia wody przez turystów wiele gmin na wybrzeżu usunęło prysznice i brodziki na plażach. Zabroniono także napełniania basenów prywatnych wodą pitną.
Stan nadzwyczajny od stycznia
- Wiemy, że takie decyzje nie podobają się obywatelom, gdyż mają wpływ na ich życie i na działalność gospodarczą, ale sytuacja związana z suszą jest bardzo poważna - powiedział radny ds. działań klimatycznych David Mascort we wtorek. - Prognozy nie są dobre, wody jest coraz mniej - dodał.
Stan nadzwyczajny ma obowiązywać od stycznia. W pierwszej fazie ograniczenia w ogólnym zużyciu wody na mieszkańca mogą wzrosnąć do 200 litrów dziennie w ramach usług komunalnych, do 180 litrów w drugiej fazie i do 160 litrów w trzeciej. Przewidziane są też limity w rolnictwie i przemyśle.
Katalońska firma zarządzająca zasobami wodnymi ACA zwróciła uwagę mieszkańcom na potrzebę odpowiedzialnego korzystania z wody i przypomniała, że optymalne indywidualne zużycie nie powinno przekraczać 90 litrów na osobę dziennie.
Według ekspertów obecna susza w Katolonii jest najgorszą w tym regionie w ciągu ostatnich 100 lat. Pod koniec listopada niektóre zbiorniki wodne osiągały zaledwie 18 procent swojej maksymalnej pojemności. W wielu miejscach widać dno i popękaną ziemię.
Według Mascorta, wprowadzenie stanu nadzwyczajnego przygotowywane jest od ponad dwóch lat w ramach krajowego planu walki z suszą.
Ograniczenia w zużyciu wody wprowadziły wcześniej autonomiczne regiony Andaluzji, Estremadury i Nawarry.
Źródło: PAP, Reuters