Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł na korzyść grupy szwajcarskich seniorek, które pozwały rząd Szwajcarii z powodu... zmian klimatycznych. Jak argumentowały, politycy nie podjęli wystarczających kroków, by walczyć z zagrażającym ich zdrowiu i życiu globalnym ociepleniem. To pierwszy wyrok w podobnej sprawie wydany przez sąd tak wysokiego szczebla.
Jak przekazał we wtorek serwis Copernicus Climate Change Service, tegoroczny marzec był najcieplejszym od momentu rozpoczęcia pomiarów. To kolejny z rzędu miesiąc, który bije dotychczasowe rekordy, a naukowcy obawiają się, że obecne anomalie już wkrótce staną się nowymi normami.
Naruszenie podstawowych praw
We wtorek Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydał wyrok w sprawie wniesionej przez grupę szwajcarskich aktywistek klimatycznych KlimaSeniorinnen, czyli Seniorek dla Ochrony Klimatu. Grupa ponad 2000 kobiet wniosła do sądu sprawę przeciwko rządowi Szwajcarii. Dotyczyła ona niewystarczających działań w kwestii przeciwdziałania zmianom klimatycznym, co, jak tłumaczyły powódki, narażało je na niebezpieczne dla zdrowia i życia fale upałów.
Jak tłumaczyła przewodnicząca Trybunału, Siofra O'Leary, szwajcarski rząd naruszył prawo do życia osobistego i rodzinnego kobiet poprzez zaniedbanie wprowadzania polityki przeciwdziałania zmianom klimatycznym. "Obejmowało to brak kwantyfikacji, poprzez budżet węglowy lub w inny sposób, krajowych ograniczeń emisji gazów cieplarnianych" - powiedziała.
Orzeczenie strasburskiego Trybunału, od którego nie można się odwołać, może zmusić rząd Szwajcarii do intensywniejszych działań na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, w tym do korekty swoich celów w sferze redukcji emisji, aby były zgodne z paryskim porozumieniem klimatycznym.
Reakcja rządu
Do wyroku Trybunału odniósł się rząd Szwajcarii. Jak przekazali rządzący, Federalny Urząd Sprawiedliwości, który reprezentuje go przed Trybunałem, zapoznał się już z orzeczeniem. Politycy dodali, że przeanalizują wyrok i podejmą decyzję odnośnie środków, jakie powinna w przyszłości wprowadzić Szwajcaria - donosi agencja informacyjna Reuters.
Komentarza odmówiła natomiast prezydentka Szwajcarii Viola Amherd oznajmiając, że musi najpierw zapoznać się z wyrokiem. Jak dodała, polityka klimatyczna pozostaje priorytetem.
- Zrównoważony rozwój, bioróżnorodność i zerowa emisja są bardzo ważne dla Szwajcarii. Pracujemy nad tymi kwestiami i będziemy nadal pracować nad nimi ze wszystkich sił. To orzeczenie w niczym tego nie zmieni - powiedziała na konferencji prasowej.
Przełomowa decyzja
Trybunał jednocześnie oddalił dwie podobne sprawy: byłego mera miasteczka Grande-Synthe przeciw rządowi Francji za brak walki ze zmianami klimatu i sześciu młodych Portugalczyków przeciw 32 rządom europejskim, którzy chcieli je skłonić do realizacji międzynarodowych zobowiązań w sferze redukcji emisji gazów cieplarnianych. Trybunał uznał bowiem, że pozywający nie mogą by traktowani jako ofiary.
Decyzja ta może stanowić precedens dla sądów w Europie i poza jej granicami wobec rosnącej liczby spraw odnoszących się do zmian klimatycznych na gruncie praw człowieka.
Źródło: Reuters, PAP, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock