Mieszkańcy Holandii zmagają się ze sporymi utrudnieniami po tym, jak w kraju spadł śnieg. Na drogach jest ślisko, doszło do kilku wypadków. Na lotnisku Schiphol w Amsterdamie odwołano kilkadziesiąt lotów. Meteorolodzy wydali ostrzeżenia.
Zimowa aura sprawia spore utrudnienia w Holandii w niedzielę. Królewski Holenderski Instytut Meteorologiczny (KNMI) ostrzega przed śliskimi nawierzchniami i ograniczoną widzialnością. Według służb meteorologicznych w środkowej części kraju może spaść od 3 do 5 centymetrów śniegu. Oczekuje się jednak, zimowe opady będą krótkotrwałe, a śnieg zamieni się w deszcz. Pod koniec dnia ma być około 10 stopni Celsjusza - pisze portal telewizji NOS.
Jazda po śliskiej nawierzchni sprawiła trudność kierowcom, doszło do kilku wypadków i kolizji na drogach.
Na autostradzie A20 w pobliżu miasta Maassluis kierowca wjechał w barierę ochronną. Lokalne media donoszą, że stracił panowanie nad pojazdem, który kilkukrotnie obrócił się wokół własnej osi, po czym zatrzymał się na barierze ochronnej. Został przebadany przez służby ratunkowe, ale stan jego zdrowia nie wymagał zabrania go do szpitala.
W mieście Harderwijk ciężarówka wpadła w poślizg i wylądowała na boku. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Odwołane loty na lotnisku w Amsterdamie
Co najmniej 70 lotów zostało odwołanych, a kilka innych opóźnionych na lotnisku Schiphol w Amsterdamie z powodu zimowej pogody - poinformował rzecznik prasowy w rozmowie z agencją informacyjną Reuters. To największe lotnisko w kraju.
Rzecznik przekazał także, że pługi śnieżne zaczęły odśnieżać lotnisko wczesnym rankiem w niedzielę i oczekuje się, że Schiphol będzie ponownie działać około południa. Nadal jednak mogą występować opóźnienia.
Źródło: Reuters, PAP, NOS
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JEFFREY GROENEWEG