W niedzielę przez południowo-zachodnią część amerykańskiego stanu Michigan przechodziły silne burze. Najbardziej dotknięte obszary znajdowały się między innymi w hrabstwie Van Buren.

Mieszkaniec niewielkiej miejscowości Bloomingdale nagrywał burzę szalejącą przed jego domem. W pewnym momencie silny wiatr porwał trampolinę, która stała w ogrodzie. Mężczyzna zarejestrował moment, w którym trampolina odleciała na pobliskie pole.

Wiatr łamał drzewa i zrywał linie energetyczne, w wyniku czego doszło do przerw w dostawie prądu. Nikt nie odniósł obrażeń - poinformowały służby.