Powodzie w Meksyku. "Usłyszeliśmy krzyki, woda wdzierała się z każdej strony"

2025-10-14T172818Z_1_LWD367314102025RP1_RTRWNEV_C_3673-MEXICO-FLOODS-0001
Zniszczenia w Meksyku po powodziach
Źródło: Reuters
W Meksyku trwa sprzątanie i szacowanie strat po powodziach i lawinach błotnych, które kilka dni temu nawiedziły ten kraj. Ekipy ratunkowe wraz z wyszkolonymi psami tropiącymi wciąż przeczesują błoto w poszukiwaniu ocalałych.

Do katastrofy doprowadziły ulewne opady deszczu, które nawiedziły Meksyk między 6 a 9 października. Przyniosły je burze tropikalne Priscilla i Raymond. Najwyższe opady zanotowano 8 października, kiedy to w stanie Veracruz spadło 280 litrów deszczu na metr kwadratowy, a w Puebli - 286 litrów, co spowodowało podniesienie się poziomu rzek i strumieni.

Katastrofalne powodzie i lawiny błotne wystąpiły w pięciu stanach: Veracruz, Puebla, Querétaro, San Luis Potosí i Hidalgo. Zginęły w nich co najmniej 64 osoby, a los 65 wciąż jest nieznany.

Szacowanie strat, poszukiwanie zaginionych

Jednym z najbardziej dotkniętych miast jest Poza Rica w stanie Veracruz. Jak informuje Reuters, na miejscu trwa akcja poszukiwawcza. Ratownicy przeszukują zniszczone budynki w nadziei na odnalezienie ocalałych. Ulice wciąż są pokryte grubą warstwą błota. Dostęp do wielu domów jest utrudniony.

- Mieszkali w dolnej części rzeki i w desperacji nie mogli znaleźć kluczy. Nikt nie przyszedł im z pomocą i wszyscy troje zginęli - mówi jedna z poszkodowanych osób.

- To mój dom. Mieszkam tam tylko z mamą i wnukiem, ale nie mogę tam nic więcej zrobić. Czekam, aż pomogą mi zabrać rzeczy - dodaje mieszkanka Poza Rica.

Jak informują lokalne media, służbom udało się usunąć 11 tysięcy metrów sześciennych gruzu. Rozdysponowano także kilkanaście tysięcy paczek żywnościowych. W kraju rozpoczęto zbiórkę darowizn dla najbardziej potrzebujących.

Ulewne deszcze w Meksyku
Ulewne deszcze w Meksyku
Źródło: PAP/EPA/David Martínez Pelcastre

"Usłyszeliśmy krzyki"

Masa błota zmieszanego z wodą wdarła się do domu Abrahama Ortiza Sancheza, mieszkańca miasta Poza Rica. Mieszka on na piętrze, a na parterze znajduje się jego warsztat samochodowy. Mężczyzna wraz z rodziną spał, gdy nadeszła powódź.

- Usłyszeliśmy krzyki ludzi i trąbienie samochodów - opowiadał w rozmowie z agencją Reuters Abraham Sanchez. - Kiedy wstałem i spojrzałem przez okno, to zobaczyłem, jak woda wdziera się do mojego warsztatu z każdej strony - dodał.

Żywioł zmienił warsztat i dom mężczyzny w ruinę. Narzędzia, meble i pojazdy zostały zniszczone lub pokryte błotem. Ocalał tylko materac, którego teraz mężczyzna używa do spania.

Armia usuwa skutki ulew w Meksyku, brak prądu, chaos na ulicach

Jak podał Ricardo Trevilla Trejo, minister obrony narodowej, do poszkodowanych terenów armia wysłała ponad 7,4 tysiąca żołnierzy wspieranych przez siedem samolotów. W akcję zaangażowano też 40 jednostek ciężkiego sprzętu.

Ulewy spowodowały znaczne uszkodzenia infrastruktury. Minister infrastruktury, komunikacji i transportu Jesús Antonio Esteva Medina poinformował, że deszcz doprowadził do ponad 130 utrudnień na autostradach. Łączna długość odcinków dróg, na których odnotowano szkody, wynosi ponad tysiąc kilometrów.

W szczytowym momencie bez prądu pozostawało ponad 250 tysięcy odbiorców. W poniedziałek energię elektryczną udało się przywrócić prawie u 85 procent.

Ulewy doprowadziły do chaosu na ulicach miast. Na zdjęciach z miejsc dotkniętych skutkami żywiołu widać masy błota i zdewastowane samochody.

Zniszczenia w gminie Huehuetla w stanie Hidalgo
Zniszczenia w gminie Huehuetla w stanie Hidalgo
Źródło: PAP/EPA/David Martínez Pelcastre
Ulewy w Meksyku
Ulewy w Meksyku
Źródło: PAP/EPA/Hilda Ríos
Czytaj także: