Intensywne opady deszczu od wielu tygodni nękają Kalifornię. Mieszkańcy miasta Porterville, dotkniętego przez powódź w tym tygodniu, opowiadają, że woda przyszła nagle, zalewając domy i nie dając czasu na ich opuszczenie. - Straciliśmy wszystko. To druzgocące - mówiła jedna z poszkodowanych mieszkanek. Synoptycy ostrzegają przed kolejnymi ulewami w następnym tygodniu.
Czwartkowa przerwa od gwałtownych ulew pozwoliła służbom i mieszkańcom Kalifornii na rozpoczęcie oceny szkód i sprzątania po tym, jak ten amerykański stan na początku tygodnia nawiedziła 11. rzeka atmosferyczna od świąt Bożego Narodzenia. Masy wilgotnego i ciepłego powietrza zrzuciły ogromne ilości deszczu na obszary już wcześniej dotknięte powodziami.
Mieszkańcy ponad 60-tysięcznego miasta Porterville w hrabstwie Tulare w środkowej Kalifornii brodzili po kolana w wodzie, próbując ratować dobytek i nakarmić swoje zwierzęta. Jak relacjonowali dziennikarzom agencji Reutera, szybko przemieszczająca się woda powodziowa zniszczyła wszystko na swojej drodze w ciągu kwadransa, nie pozostawiając czasu na ewakuację siebie i zwierząt oraz zabranie niezbędnych rzeczy.
"To druzgocące. Straciliśmy wszystko"
- Jesteśmy w szoku, że to wszystko stało się tak szybko - przyznała jedna z poszkodowanych mieszkanek, Teresa Garcia. - Mam nadzieję, że kiedy woda opadnie, będziemy mogli uratować jakieś wartościowe rzeczy, bo na pewno nie będziemy mogli już tu mieszkać - stwierdziła.
- Mój 86-letni ojciec i ja straciliśmy wszystko. Mieszkamy to od 50 lat - opowiadała Victoria Bodley. - To druzgocące. Moje zwierzęta to moje życie, bo jestem na emeryturze - dodawała.
Od czwartku po obu stronach rzeki Tulare obowiązują nakazy ewakuacji. Dotyczą one około 200 domów i firm. Od kilku dni obserwowany jest szybko rosnący stan jeziora Success i gwałtowny wzrost poziomu wody w rzece. - Mieszkam tu od 20 lat i nigdy nie widziałam wody tak wysoko - powiedziała Maria Mancebo.
Kolejna rzeka atmosferyczna w prognozach
Pogoda nie da długiego oddechu mieszkańcom Kalifornii od gwałtownych zjawisk. W następnym tygodniu spodziewana jest kolejna rzeka atmosferyczna, która ma przynieść obfite opady.
Na południu stanu może spaść od 25 do 50 litrów wody na metr kwadratowy, do 75 l/mkw. w górach - ostrzegła Narodowa Służba Pogodowa (NWS). Zaznaczono, że prognozy mogą ulec zmianie.
Źródło: Reuters, abc30.com, tvnmeteo.pl