Fala upałów dotrze w środę do Hiszpanii, przynosząc ze sobą temperaturę sięgającą 45 stopni Celsjusza. Gorąco utrudni pracę strażaków, którzy już w poniedziałek walczyli z ogniem w kilkudziesięciu miejscach. Najtrudniejsza sytuacja panuje na południu kraju.
Jak poinformowała w poniedziałek hiszpańska agencja meteorologiczna Aemet, nad Hiszpanię nadciąga fala upałów. Według synoptyków od środy w kilku regionach kraju, szczególnie w jego centrum i na południu, spodziewać się można temperatur przekraczających 40 stopni. W dolinie rzeki Gwadalkiwir lokalnie termometry mogą pokazać nawet 45 stopni Celsjusza, a nocami spodziewana jest temperatura rzędu 25 st. C.
Walka z ogniem i wiatrem
Coraz wyższe wartości na termometrach sprzyjają zaprószeniu ognia. Hiszpańscy strażacy walczyli w poniedziałek w całym kraju z kilkudziesięcioma pożarami lasów i łąk. Ich szybkiemu rozprzestrzenianiu się sprzyjały upały oraz porywisty wiatr. W poniedziałkowe popołudnie ogień pustoszył południe i centrum kraju, w szczególności wspólnoty autonomiczne Kastylii-La Manchy, Andaluzji oraz Murcji.
Największe pożary występują od niedzieli w gminie Los Pedroches, w prowincji Kordoba w południowej części kraju, gdzie płoną lasy i łąki. Straż pożarna poinformowała, że wszczęto już śledztwo, aby ustalić okoliczności równoczesnego pojawienia się ognia w trzech miejscach w Los Pedroches.
Inny duży pożar od niedzieli trawi drzewostany pomiędzy gminą Obejo a Kordobą. W poniedziałek wieczorem strażacy przekazali, że pożar wciąż był aktywny, a z płomieniami walczyło stu strażaków wspomaganych przez pojazdy naziemne i powietrzne. Największy problem stanowił silny wiatr, ponownie podsycający wygaszone już punkty zapalne.
Autorka/Autor:as
Źródło: PAP, eltiempo.es, INFOCA
Źródło zdjęcia głównego: INFOCA@x.com
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.
Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości
"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.
Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX
Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.
Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy
Pogodą w Polsce będzie rządzić niż Orkan. Za jego sprawą termometry w niektórych regionach zaczną pokazywać całkiem wysokie wartości, choć miejscami jeszcze w najcieplejszej chwili dnia panować będzie mróz. Weekend zapowiada się pogodnie, nowy tydzień przyniesie nam więcej chmur.
Jedni będą marznąć, drudzy założą lżejsze kurtki. Czeka nas duży kontrast termiczny
Peripatoides novaezealandiae to niezwykłe zwierzę. Mierzy kilka centymetrów, ma cechy zarówno stawonogów, jak i pierścienic, a podczas polowania pluje na ofiarę i śliną rozpuszcza jej wnętrzności. Teraz wygrał w tegorocznej edycji konkursu na nowozelandzkiego "robaka roku 2025".
W Tatrach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na szlakach występują oblodzenia i jest ślisko. W Dolinie Pięciu Stawów leży 70 centymetrów śniegu. Również w Karkonoszach i na Babiej Górze obowiązuje lawinowa "jedynka".
Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach
Drastycznie zmalało ryzyko na to, że w 2032 roku asteroida 2024 YR4 znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Najnowsze wyliczenia sugerują, że prawdopodobieństwo kolizji wynosi zaledwie 0,28 procent. Wcześniej według NASA ten współczynnik wynosił 3,1 proc.
Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia
Na terenie Polski znajdowane są obiekty, które mogą być pozostałościami rakiety Falcon 9. Jak mówił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu, możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości takie zdarzenia będą coraz częstsze.
"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"
W czwartkowy poranek mieszkańcy miasta Carollton w Teksasie przecierali oczy ze zdumienia. Pomimo braku opadów jedna z ulic pokryła się grubą warstwą lodu. Spektakularny widok wziął się z wycieku wody, który w połączeniu z rekordowym na tym obszarze mrozem stworzył niecodzienną scenerię.
Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy
Z powodu utrzymującej się fali upałów władze Sao Paulo na południu Brazylii wprowadziły specjalne środki mające na celu ograniczenie skutków wysokiej temperatury. W mieście rozstawiono specjalne stanowiska oferujące darmową wodę oraz pomoc medyczną.
Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda
Mieszkańcy Peru zmagają się ze skutkami katastrofalnych powodzi i osuwisk ziemi spowodowanych ekstremalnymi opadami deszczu. Zniszczenia są rozległe i dotknęły także stolicę kraju, Limę. W środę peruwiański rząd ogłosił stan wyjątkowy w 157 dystryktach.
"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi
Służby w Lidzbarku Warmińskim otrzymały zgłoszenie o wilku, który ukrywał się w psiej budzie we wsi Henrykowo nieopodal Ornety. Jak dowiedział się portal tvnmeteo.pl zwierzę, które odłączyło się od stada było chore na świerzb. Po przewiezieniu do specjalnego ośrodka zwierzę zostało poddane eutanazji.
Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"
Matt Wells ma 19 lat i jego pasją jest wędkarstwo. Mężczyzna od lat pływa kajakiem w północnych wodach Nowej Zelandii, ale jeszcze nigdy nie natknął się na potężnego drapieżnika. Wszystko zmieniło się na początku lutego. Jak relacjonował, płynącego tuż za nim żarłacza białego wziął najpierw za... makrelę królewską.
Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały
Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni w pobliżu rezerwatu przyrody w środkowej Sri Lance - pisze BBC. Choć nie ucierpiał nikt z pasażerów, według policji był to najgorszy tego typu wypadek z udziałem dzikich zwierząt - zabitych zostało sześć słoni.
Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni
Zapadlisko we wsi Godstone w Anglii przestało się powiększać - przekazały lokalne władze. Kilka dni temu z powodu powstania ogromnej dziury w drodze, która powiększyła swoją średnicę do ponad 20 metrów, ewakuowano mieszkańców pobliskich budynków. Pierwsze szacunki wskazują na to, że naprawa może potrwać nawet kilka miesięcy.
"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"
Około 90 delfinów wyrzuconych na plażę w Tasmanii zostanie poddanych eutanazji. Zwierzęta utknęły w miejscu, z którego nie były w stanie się wydostać, dostęp do niego był trudny także dla ratowników. - Wszystkie alternatywne opcje okazały się nieskuteczne, chociaż eutanazja jest zawsze ostatecznością - podkreśla biolożka biorąca udział w akcji ratowniczej.
Niemal sto delfinów do uśpienia. "Alternatywne opcje okazały się nieskuteczne"
Na niebie w wielu miejscach kraju pojawiło się coś przypominającego deszcz meteorów. Zdjęcia i nagrania tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w środę po południu, że obiekty, które pojawiły się rano nad Polską, był fragmentami rakiety firmy SpaceX. Jak poinformowano, we wtorek do służb trafił raport o wejściu części rakiety w atmosferę. MON odpowiedziało, że raportu nie dostało.
Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało
W środę nad Polską przeleciały szczątki rakiety Falcon 9. Częśc z nich mogła spaść na Ziemię. - Mieliśmy dzisiaj wyjątkowego pecha albo duże szczęście, że ta deorbitacja nastąpiła nad naszym krajem - mówił na antenie TVN24 Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, autor bloga "Z głową w gwiazdach".
"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"
- Źródło:
- TVN24
Grupa brytyjskich i egipskich archeologów dokonała niezwykłego odkrycia. Ministerstwo Starożytności i Turystyki Egiptu podało, że znaleziono grobowiec zmarłego blisko 3500 lat temu faraona Totmesa II. Miejsce pochówku władcy położone jest w pobliżu Doliny Królów na południu kraju. To pierwsze takie znalezisko od 1922 roku.
W Egipcie dokonano odkrycia, jakiego nie było od ponad stu lat
Trzy osoby zmarły w słynącym z gorących źródeł kurorcie w pobliżu japońskiej Fukushimy - informują media. Według lokalnych władz, ich śmierć mogła być spowodowana trującymi wyziewami, które naturalnie wydobywają się w tym miejscu spod ziemi.
Trzy ciała przy słynnych gorących źródłach. Miały ich zabić trujące wyziewy
Arktyczny mróz objął Stany Zjednoczone. Według prognoz w najbliższych dniach około trzy czwarte Amerykanów doświadczy ujemnej temperatury, a w kilkudziesięciu stanach mogą paść rekordy zimna. Fali chłodu szczególnie obawiają się mieszkańcy Kentucky i Wirginii Zachodniej, którzy walczą ze skutkami powodzi.
Alerty dla ponad 80 milionów mieszkańców. Mogą paść setki rekordów zimna
W Śnieżnej Wiosce rozrzucona została mokra bawełna z mydlinami, która miała udawać śnieg. Na taki pomysł wpadł zarząd nowo otwartej atrakcji koło Chengdu w południowo-zachodnich Chinach, która miała zapewniać odwiedzającym zimowe krajobrazy. "Śnieg" z bawełny nie przypadł jednak turystom do gustu, a jego zdjęcia i nagrania wywołały w sieci falę oburzenia.
Rozrzucili mokrą bawełnę, by udawała śnieg. Śnieżna Wioska przeprasza turystów
- Źródło:
- PAP, Reuters