ZGŁOSZONE NA KONTAKT24

"Zauważyłam, że ściany zaczynają pękać". Relacje Polaków

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24
Trzęsienie ziemi w Bangkoku
Trzęsienie ziemi w BangkokuHubert/Kontakt24
wideo 2/13
Trzęsienie ziemi w BangkokuHubert/Kontakt24

Silne trzęsienie ziemi odnotowano w piątek w środkowej części Birmy. Wstrząsy odczuwalne były między innymi w stolicy Tajlandii. Do redakcji Kontaktu24 napisał pan Hubert, który przebywa w Bangkoku. Udało mu się uchwycić na nagraniu moment, na którym widać wodę wylewającą się z basenu na dachu wieżowca. O tym, co działo się w mieście, opowiedzieli także pani Magdalena i pan Artur.

Trzęsienie ziemi nawiedziło w piątek Birmę. Wstrząsy były mocno odczuwalne w sąsiedniej Tajlandii. Z redakcją Kontaktu24 skontaktował się pan Hubert, który przebywa w Bangkoku. Udało mu się uchwycić moment, na którym widać wodę wylewającą się z basenu na dachu wieżowca.  - Byliśmy wtedy w centrum handlowym, ogromnym, siedmiopiętrowym budynku. Około 13.20 poczułem zawroty głowy i pomyślałem, że to przez upał. Po sekundzie nagle zaczęła się ewakuacja, ludzie zaczęli uciekać w dół i na zewnątrz budynku. Nie wiem, jak powinienem się zachować w takiej sytuacji, w Polsce tego nie doznajemy. Czy uciekać do podziemi czy na dwór? Poszliśmy tam, gdzie lokalsi - relacjonował.

Wstrząsy odczuwalne w Bangkoku. "Wszystko trwało 30 sekund"

Nie wiedząc, jak się zachować, pan Hubert postanowił podążyć za mieszkańcami. Wybiegli na otwartą przestrzeń między wieżowcami, gdzie również było widać kołyszące się na boki budynki.

- Większość budynków na szczycie ma baseny, więc ruch był bardziej widoczny dzięki wodospadom wody. Wszystko trwało 30 sekund. Od ponad dwóch godzin stoimy w miejscu ewakuacji i ewidentnie nikt nie wie, jak się zachować. Nie wiemy, czy już można wracać do pracy, do normalności. Brak jakiejkolwiek koordynacji zachowań - opowiadał. - Na szczęście dostaliśmy od kogoś wodę. Jest tu jednak ponad 30 stopni i stanie w takim miejscu może doprowadzić do zasłabnięcia. Większość ludzi zachowała się spokojnie, rozmawiają ze sobą, jakby to była normalna sytuacja w ich kraju. Kilka osób było mocniej spanikowanych. W naszej okolicy nikomu nic się nie stało - dodał.

Trzęsienie ziemi w Bangkoku

"Ludzie biegli z kotami, komputerami"

Skontaktowała się z nami także pani Magdalena, Polka mieszkająca w Bangkoku. Kobieta opowiedziała o ewakuacji w związku z dzisiejszym trzęsieniem ziemi. - Ja na ogół pracuję zdalnie w domu, więc zaczęło się tak, że siedziałam na 30. piętrze i robiłam zadania do pracy. To centrum Bangkoku. Cały budynek ma 45 pięter, na górze są baseny. Siedziałam przy biurku i pracowałam, gdy usłyszałam dziwne odgłosy. Na początku wydawało mi się, że sąsiedzi się kłócą. Potem słyszałam, że w kuchni mi się coś zawala i pomyślałam, że coś gorszego się dzieje. Wstałam od komputera, mój telefon się rozdzwonił i tylko czułam, jak cały budynek się chwieje. Odebrałam telefon od kolegi i tylko obserwowałam budynek obok, na który wylewała się woda z basenu. Wtedy zdałam sobie sprawę, że trwa trzęsienie ziemi. Szybko założyłam buty i dalej, rozmawiając przez telefon, wybiegłam z mieszkania. Biegłam pomiędzy ludźmi, prawo i lewo, prawo i lewo, a mój rozmówca krzyczał, bym uciekała - skomentowała. Na korytarzach budynku panował chaos, a kobiecie zależało, by jak najszybciej dotrzeć do wyjścia.

- Ludzie biegli z kotami, komputerami. Wiadomo, starsze panie szły wolniej, ludzie biegli bez butów, cement zaczął odpadać ze ścian. Podczas biegu zauważyłam, że ściany zaczynają pękać i już myślałam, że naprawdę zaraz umrę. Na samym dole ludzie wyskakiwali przez okna i sobie nawzajem pomagali, by wyskoczyć z niskich pięter. Na samym dole zastałam chaos, pracownicy stali, nawoływali. Wokół alarm, syreny, wszystko. Od razu zamówiłam sobie taksówkę-motocykl do kolegi, to popularny środek transportu tutaj. Teraz jestem bezpieczna, dalej od centrum. Wiadomo, jak to jest przy trzęsieniach, może być i drugie - kontynuowała. Pani Magdalena zaznaczyła, że jest już bezpieczna, ale na razie nie chce wracać do centrum.

- Rozmawiałam z przyjaciółmi i od nich wiem, że już nie wpuszczają do żadnych wysokich budynków, boją się powtórki. Ja do tej pory się trzęsę. Nie wiem, jak to opisać, to było coś strasznego. Jak zobaczyłam, że ten budynek pęka, to myślałam, że runie jak na filmach. Nigdy w życiu tak szybko nie biegłam - podsumowała.

W Bangkoku "trwa paraliż komunikacyjny"

O sytuacji w Bangkoku opowiadał pan Artur, który przebywa obecnie w tym mieście.

- Stacje metra są zamknięte, galerie również. W mieście został wprowadzony stan wyjątkowy - mówił. Dodał, że mnóstwo budynków ma uszkodzenia konstrukcyjne. - Ludzie koczują przy wejściu do metra, ponieważ nie mają jak wrócić do domu. Trwa paraliż komunikacyjny.

Jak przekazał, wszystkie ulice w Bangkoku są zakorkowane, podróżowanie jest utrudnione. - Jest to straszny dzień nie tylko dla mieszkańców Bangkoku, ale całej Tajlandii i Birmy - podkreślił. - Sytuacja jest nieprzewidywalna, nie wiemy co dalej będzie - dodał.

W Bangkoku "trwa paraliż komunikacyjny"
W Bangkoku "trwa paraliż komunikacyjny"Artur Górski
Ulice w Bangkoku są zakorkowane. "Nie wiemy co dalej będzie"
Ulice w Bangkoku są zakorkowane. "Nie wiemy co dalej będzie"Artur Górski

Autorka/Autor:amn, anw

Źródło: Kontakt24

Źródło zdjęcia głównego: Magdalena/Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

Pogoda na majówkę 2025. Czy ciepła w wielu miejscach Wielkanoc oznacza, że zbliżający się wielkimi krokami długi, majowy weekend będzie sprzyjał grillowaniu i spędzaniu czasu na świeżym powietrzu? Nasza synoptyk Arleta Unton-Pyziołek sprawdziła najnowsze wyliczenia amerykańskich i europejskich modeli meteorologicznych.

Pogoda na majówkę. Te prognozy "stawiają Polskę w nieciekawej sytuacji"

Pogoda na majówkę. Te prognozy "stawiają Polskę w nieciekawej sytuacji"

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W nocy we wschodniej części kraju wciąż może grzmieć i intensywnie padać deszcz. Inne regiony powinny natomiast przygotować się na gęste, poważnie ograniczające widzialność mgły.

Burze, grad, gęste mgły. IMGW ostrzega

Burze, grad, gęste mgły. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Kolejne dni w pogodzie zapowiadają się dość niespokojnie. Nad różnymi regionami przechodzić będą burze, lokalnie z intensywnymi opadami deszczu. Tuż przed weekendem możemy spodziewać się sporego spadku temperatury.

Zmianę pogody odczujemy na własnej skórze

Zmianę pogody odczujemy na własnej skórze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sonda Lucy przesłała na Ziemię zdjęcia asteroidy 52246 Donaldjohanson. Naukowców zaskoczyły jej wymiary - obiekt był tak długi, że sonda miała problem z uwiecznieniem go w całości. To ostatni przystanek w drodze do ostatecznego celu misji.

Bliskie spotkanie z "kosmicznym kręglem". Lucy nadaje na Ziemię

Bliskie spotkanie z "kosmicznym kręglem". Lucy nadaje na Ziemię

Źródło:
NASA, AP, tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro, czyli na środę 23.04. Noc w sporej części kraju będzie lekko pochmurna, a miejscami nad ranem będą snuć się mgły. W dzień chmur będzie niewiele, ale w drugiej części dnia spodziewane są lokalne opady deszczu i burze. Na termometrach zobaczymy do 22 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - środa 23.04. O poranku mogą snuć się gęste mgły

Pogoda na jutro - środa 23.04. O poranku mogą snuć się gęste mgły

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewy nawiedziły w poniedziałek Nowy Orlean. W kilka godzin niektóre dzielnice i obszary podmiejskie znalazły się pod wodą, konieczne było zamknięcie części ulic. W ponad 4000 gospodarstw domowych wystąpiły przerwy w dostawie prądu.

"Nie widać, gdzie kończy się droga, a zaczyna kanał"

"Nie widać, gdzie kończy się droga, a zaczyna kanał"

Źródło:
NOLA, NWS New Orleans

Rekin zaatakował pływaka u wybrzeży Izraela. Jak podały lokalne media, zwierzę wciągnęło mężczyznę do wody, a ślad po nim zaginął. Szczątki odnaleziono dopiero po 24 godzinach. W historii kraju odnotowano zaledwie cztery przypadki ataków rekinów na ludzi.

Wyjątkowo rzadki atak rekina na Morzu Śródziemnym

Wyjątkowo rzadki atak rekina na Morzu Śródziemnym

Źródło:
BBC, The Jerusalem Post, tvnmeteo.pl

Władze i studenci amerykańskiej uczelni University of Richmond w Wirginii zmagają się ze skutkami ogromnej awarii prądu, po tym jak wąż dostał się do głównej elektrowni i spowodował tam zwarcie. W efekcie zasilanie straciło kilkanaście budynków, a na kampusie odwołano zajęcia.

Na początku myśleli, że to żart. Wąż spowodował awarię na uniwersytecie

Na początku myśleli, że to żart. Wąż spowodował awarię na uniwersytecie

Źródło:
The Collegianur, WTVR

Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe nagrania z miejscowości Piaski w województwie mazowieckim. Nasz czytelnik zaobserwował tam zjawisko zwane wirem pyłowym.

Wir pyłowy na Mazowszu. "Wielkie zdziwienie"

Wir pyłowy na Mazowszu. "Wielkie zdziwienie"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Nawet kwietniowe słońce może być niebezpieczne. Nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV bez odpowiedniej ochrony może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych - od poparzeń i alergii słonecznej po nowotwory. Jak powinniśmy dbać o bezpieczeństwo skóry?

Uważajmy. Nawet w kwietniu opalanie może być groźne

Uważajmy. Nawet w kwietniu opalanie może być groźne

Źródło:
PAP

Mieszkańcy części zachodnich regionów Francji zmagają się ze skutkami powodzi. Po wylaniu rzek ewakuowano kilkaset osób, w wielu domach nie ma prądu.

Wylały rzeki. Ewakuacje, ponad tysiąc domów bez prądu

Wylały rzeki. Ewakuacje, ponad tysiąc domów bez prądu

Źródło:
francebleu.br, francetvinfo.fr

Ciepło w święta i jeszcze chwilę po nich to ostatni etap kwietniowego lata. Co później czeka nas w pogodzie? Sprawdź autorską, długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: możliwy powrót przymrozków

Pogoda na 16 dni: możliwy powrót przymrozków

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osy dachowe sieją spustoszenie w australijskim stanie Wiktoria. Przez owady zamknięto kawiarnie, a dzieci boją się wyjść z domów. Według ekspertów, wzrost populacji tego gatunku związany jest z cieplejszą niż zwykle jesienią.

Zamknięte kawiarnie. Mieszkańcy zmagają się z inwazją os

Zamknięte kawiarnie. Mieszkańcy zmagają się z inwazją os

Źródło:
ABC News

14-letnia dziewczynka został zabiła przez lwicę. Do zdarzenia doszło na ranczu graniczącym z południowymi krańcami Parku Narodowego Nairobi w Kenii. Do innego tragicznego wypadku doszło w rezerwacie położonym na północ od stolicy tego kraju. Słoń stratował tam 54-letniego mężczyznę.

Lew i słoń zabiły w weekend dwie osoby. Jedna ofiara to nastolatka

Lew i słoń zabiły w weekend dwie osoby. Jedna ofiara to nastolatka

Źródło:
CNN, PAP

Burzowy front, który w weekend nawiedził część Oklahomy i Teksasu, przyniósł ze sobą niszczycielskie tornada, ulewne deszcze i gradobicie. Na skutek żywiołu zginęły trzy osoby.

Niszczycielska seria tornad, ulewy. Nie żyją trzy osoby

Niszczycielska seria tornad, ulewy. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
PAP, CNN

Koniec kwietnia i początek maja to czas, kiedy w lasach na Podkarpaciu, głównie w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, można spotkać żmije zygzakowate. To okres, kiedy gady te mają okres godowy - przypominają leśnicy.

Atakują odruchowo, uważajmy na nie, będąc w podkarpackich lasach

Atakują odruchowo, uważajmy na nie, będąc w podkarpackich lasach

Źródło:
PAP

Rozpoczyna się kolejny piękny, wiosenny dzień, a przyroda tętni życiem. Niestety, ty już wiesz, że ból zatok, łzawiące oczy i alergiczny katar mogą zepsuć Ci ten czas. Sięgnij po OtriAllergy Control, pierwszy spray z flutykazonem dostępny bez recepty, produkowany przez markę Otrivin - ekspertów w walce z katarem. Dzięki niemu poczujesz ulgę na długie godziny i znów będziesz cieszyć się życiem bez przeszkód. Dowiedz się, w jaki sposób może pomóc Ci w opanowaniu objawów alergii!

Alergia nie ułatwia Ci życia? Przejmij nad nią kontrolę!

Alergia nie ułatwia Ci życia? Przejmij nad nią kontrolę!

Źródło:
Materiał promocyjny

Chińscy naukowcy przeanalizowali genom różnych odmian roślin, by określić ich wspólnego przodka. Kwiat, od którego wywodzą się dzisiejsze róże, wyglądał zupełnie inaczej niż rośliny dostępne w kwiaciarniach.

Naukowcy odkryli, jak wyglądał przodek róż

Naukowcy odkryli, jak wyglądał przodek róż

Źródło:
Science X Network

2025 rok już teraz może okazać się jednym z najgorszych sezonów pod względem pożarów Wielkiej Brytanii - alarmują organizacje ochrony przyrody. Bezwzględny żywioł przyczynia się do wyginięcia najrzadszych gatunków zwierząt.

Wielka Brytania. Cenne gatunki płonęły żywcem

Wielka Brytania. Cenne gatunki płonęły żywcem

Źródło:
BBC, National Trust

O fascynujących szczegółach ze świata kleszczy opowiada entomolog profesor Stanisław Ignatowicz.

Dla kur bywają przysmakiem. Tego o kleszczach mogliście nie wiedzieć

Dla kur bywają przysmakiem. Tego o kleszczach mogliście nie wiedzieć

Źródło:
PAP

Australijskie służby mierzą się z tragiczną falą utonięć w świąteczny weekend. Na wschodnim wybrzeżu szaleje silny wiatr powodujący powstawanie kilkumetrowych fal. W sumie od piątku w Nowej Południowej Walii oraz w pobliżu Melbourne zmarło sześć osób.

Kilkumetrowe fale porywają ludzi. Sześć osób nie żyje

Kilkumetrowe fale porywają ludzi. Sześć osób nie żyje

Źródło:
ABC, PAP, Reuters

Najstarszy czynny amerykański astronauta Don Pettit, wraz z dwoma rosyjskimi kosmonautami, wrócił na Ziemię. Mężczyźni bezpiecznie wylądowali na pokładzie kapsuły kosmicznej Sojuz MS-26. Pettit w dniu powrotu na naszą planetę obchodził 70. urodziny.

Wrócił na Ziemię w dniu swoich 70. urodzin

Wrócił na Ziemię w dniu swoich 70. urodzin

Źródło:
PAP, Reuters

Właściciel farmy w amerykańskim stanie Iowa rzucił się na pomoc zwierzętom po tym, jak w jego stodołę uderzyło tornado. Żywioł niemal zrównał z ziemią budynek, w którym znajdowało się kilkadziesiąt jagniąt i maciorek. Dzięki bohaterskiej postawie mężczyzny udało uratować się większość z nich.

Tornado zrównało stodołę z ziemią. Rolnik rzucił się na pomoc zwierzętom

Tornado zrównało stodołę z ziemią. Rolnik rzucił się na pomoc zwierzętom

Źródło:
CNN

Nawałnica przeszła przez podkarpacką gminę Pawłosiów. Obfite opady spowodowały, że wylał tam niewielki potok. Zalanych zostało ponad 150 budynków. - Straty są ogromne, mieszkańcy mówią, również ci najstarsi, że tak wielkich opadów deszczu sobie nie przypominają - relacjonował Marcin Kwaśny, reporter TVN24.

"To nie była zwykła burza". Ogromne straty w gminie na Podkarpaciu

"To nie była zwykła burza". Ogromne straty w gminie na Podkarpaciu

Źródło:
TVN24, PAP, tvnmeteo.pl

W sobotę w Tatrach doszło do dwóch groźnych wypadków. Jak przekazało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mimo pogodnej aury warunki w górach są trudne. Podczas wycieczek powinniśmy zachować ostrożność i mieć przy sobie niezbędny sprzęt.

Dwa niebezpieczne wypadki w Tatrach

Dwa niebezpieczne wypadki w Tatrach

Źródło:
PAP, TOPR

Uderzenie pioruna było prawdopodobnie przyczyną spłonięcia dzwonnicy w ponad stuletnim kościele w Minnesocie. Do zdarzenia doszło w czwartek, gdy nad regionem przechodziły burze i ulewy. To nie jedyny przypadek pożaru, do jakiego doszło podczas gwałtownych zjawisk atmosferycznych.

Zabytkowy kościół zapalił się podczas burzy

Zabytkowy kościół zapalił się podczas burzy

Źródło:
CBS News, MPR News

Donald Trump podpisał rozporządzenia umożliwiające prowadzenie komercyjnych połowów na chronionym obszarze Pacyfiku. Według organizacji ekologicznych, decyzja ta zagraża bezpieczeństwu wielu morskich gatunków. Może ona również negatywnie wpłynąć na produktywność lokalnego rybołówstwa.

Decyzja Trumpa ma pomóc rybakom. Naukowcy ostrzegają, że tylko im przeszkodzi

Decyzja Trumpa ma pomóc rybakom. Naukowcy ostrzegają, że tylko im przeszkodzi

Źródło:
Spectrum News, Oceana

W piątek gwałtowne burze przetoczyły się nad częścią Polski. Najtrudniejsza sytuacja była na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Jak poinformował starszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP, strażacy przeprowadzili blisko 700 interwencji. Ich działania polegały głównie na usuwaniu powalonych drzew i gałęzi oraz wypompowywaniu wody z zalanych piwnic i posesji.

Zalane domy, powalone drzewa. Prawie 700 interwencji strażaków

Zalane domy, powalone drzewa. Prawie 700 interwencji strażaków

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, TVN24, tvnmeteo.pl

Zmarł turysta, którego w czwartek porwała lawina w Alpach Francuskich. Do wypadku doszło w popularnym kurorcie Val Thorens. Jak podały lokalne media, tego dnia nad Alpami przechodziła intensywna burza śnieżna, która zatrzymała ruch w części Francji, Włoch i Szwajcarii.

Lawina porwała turystę w popularnym kurorcie. Zmarł w szpitalu

Lawina porwała turystę w popularnym kurorcie. Zmarł w szpitalu

Źródło:
BBC, France24

Pirania w Sanie, bambus na Podkarpaciu - w Polsce coraz częściej pojawiają się nowe gatunki inwazyjne. Eksperci wyjaśniają, że do ich "ucieczki" często dochodzi przez przypadek lub nieuwagę hodowców. Inwazja obcych gatunków jest łatwiejsza do zatrzymania, jeśli wystarczająco wcześnie się ją wykryje.

"Biegnący" bambus i pirania. W Polsce

"Biegnący" bambus i pirania. W Polsce

Źródło:
PAP, Scientific Reports