Na Wyspy Brytyjskie nadciągnął orkan Pia, przynosząc ze sobą silne podmuchy wiatru. W czwartek żywioł spowodował poważne zakłócenia w transporcie lotniczym, kolejowym i drogowym. Odwołano kilkadziesiąt lotów oraz zawieszono kursowanie niektórych pociągów.
Orkan Pia szalał w czwartek na Wyspach Brytyjskich. W godzinach przedpołudniowych prędkość wiatru w różnych częściach archipelagu dochodziła do 100-130 kilometrów na godzinę, choć w paśmie górskim Cairngorms na północy Szkocji zanotowano nawet 185 km/h.
Z powodu silnego wiatru irlandzki urząd meteorologiczny Met Eireann wydał żółte ostrzeżenie dla całego kraju, obowiązujące do czwartkowego wieczoru. W mocy jest również alert brytyjskiej agencji Met Office, obejmujący swoim zasięgiem Szkocję, Irlandię Północną, północną i środkową Anglię oraz północną Walię.
Paraliż komunikacyjny
Wichury spowodowały poważne utrudnienia w ruchu kolejowym, zwłaszcza w Szkocji, gdzie operator kolejowy ScotRail poradził powstrzymanie się w czwartek od podróżowania. Niektóre połączenia zostały zawieszone, a przed południem na innych trasach wprowadzone zostały ograniczenie prędkości maksymalnej. Na linii łączącej Glasgow z Edynburgiem wiatr zwiał na tory trampolinę, blokując ruch pociągów.
Utrudnienia wystąpiły także w Anglii. Na londyńskim dworcu Euston wiatr zerwał linie elektryczne, a na trasie między Crewe a Stoke-on-Trent podmuchy zwiały na trakcję... torbę. Usunięcie przedmiotu wymagało wezwania zespołu inżynierów. Poważne zakłócenia panowały również na trasach wychodzących z innego stołecznego dworca, King's Cross.
Zakłócenia odnotowano również w ruchu promowym i lotniczym. Dotyczyły one głównie połączeń krajowych, w tym na szkockie wyspy, ale dotknęły one również większych przewoźników. Linia British Airways poinformowała o odwołaniu w czwartek ponad 20 lotów z Londynu.
Źródło: PAP, Network Rail, Sky News
Źródło zdjęcia głównego: London Euston@X.com