Grecję nękają gwałtowne burze. Od piorunów wybuchają niegroźne pożary, a ulewny deszcz powoduje zalania i utrudnienia na drogach. Mieszkańcy kilku regionów dostali alerty ostrzegające przed groźną pogodą.
Do Grecji w środę dotarła fala gwałtownej pogody. Największym zagrożeniem są burze oraz wysoka aktywność piorunów. Jak poinformowała w czwartek straż pożarna, na północnych przedmieściach Aten i w Attyce wybuchło kilka niewielkich pożarów, spowodowanych uderzeniem wyładowań atmosferycznych.
Pożary odnotowano w rejonie miejscowości Dionisos, Maraton i Chalandri. Straż pożarna walczyła z żywiołem z ziemi i z powietrza - podał portal eKhatimerini.
Krajowa służba meteorologiczna (EMY) wydała nowe ostrzeżenia przed nadchodzącymi burzami w środkowej i północnej Grecji. Według meteorologów, ulewne deszcze i burze z częstymi wyładowaniami atmosferycznymi spodziewane są do późnego popołudnia w czwartek.
Mieszkańcy dostają alerty
Jak przekazały lokalne media, w rejonie miast Drosii i Dionisos spadł obfity grad. Z powodu nagromadzenia dużej ilości wody został wstrzymany ruch na jednej z dróg na wysokości miejscowości Agios Stefanos. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Przed gwałtowną pogodą służby ostrzegały już w środę. Krótko po godzinie 19 do mieszkańców Salonik, Larisy i innych obszarów na północy Grecji wysłano wiadomości alarmowe, aby ostrzec ich przed nadchodzącymi burzami. Służby wezwały także mieszkańców do ograniczenia przemieszczania się w niebezpiecznych warunkach i stosowania się do instrukcji władz.
Źródło: eKhatimerini, Greek Reporter, ENEX, tvnmeteo.pl, pelop.gr