Niewielkie tsunami dotarło do Vanuatu

shutterstock_1149205142
Wizualizacja 15 lat trzęsień ziemi na świecie
Źródło: NOAA Science On a Sphere | NOAA Science On a Sphere
Tsunami, które mogło uderzyć w wyspy południowego Pacyfiku po piątkowym trzęsieniu ziemi, nie zagroziło mieszkańcom regionu. Chociaż w niektórych miejscach pojawiły się wyższe fale, okazały się one niegroźne. Trzęsienie miało magnitudę 7,7 i doszło do niego na głębokości ponad 37 kilometrów.

Trzęsienie ziemi, do którego doszło w piątkowe popołudnie na południowym Pacyfiku, wywołało niewielkie fale tsunami na Vanuatu. Pacyficzne Centrum Ostrzegania przed Tsunami (PTWC) poinformowało, że zagrożenie w dużej mierze minęło, a objęte alertem kraje wycofały ostrzeżenia przed wysokimi falami.

PTWC dodało, że w mieście Lenakel w Vanuatu zmierzono fale sięgające niespełna pół metra. Jeszcze mniejsze zaobserwowano w innych częściach Vanuatu i u wybrzeży Nowej Kaledonii.

Alert dla wielu krajów

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,7 zanotowano na obszarze południowego Pacyfiku w piątek o godzinie 13.57 czasu lokalnego (w Polsce była wtedy godzina 4.57). Jak podała Amerykańska Służba Geologiczna (USGS), epicentrum wstrząsów znajdowało się pomiędzy Nową Kaledonią, Vanuatu i Fidżi. Do trzęsienia doszło na głębokości 37,7 kilometra.

W piątkowe popołudnie wydano ostrzeżenie przed możliwym tsunami dla wybrzeży znajdujących się w promieniu 1000 km od epicentrum. Alert obejmował swoim zasięgiem Nową Kaledonię, Vanuatu, Fidżi i Kiribati, jak również północne wybrzeże Nowej Zelandii. Alert obowiązywał również dla australijskiej wyspy Lord Howe.

Amerykańskie Narodowe Centrum Ostrzegania Przed Tsunami przekazało, że w Vanuatu, Fidżi, Kiribati i Nowej Zelandii spodziewane są fale dochodzące do metra wysokości.

Obszar ten jest częścią Pacyficznego Pierścienia Ognia, łuku uskoków sejsmicznych wokół Oceanu Spokojnego, gdzie występuje większość trzęsień ziemi na świecie.

Czytaj także: