Do Niemiec w weekend wróciła zimowa pogoda. Najwięcej śniegu napadało w południowych i centralnych krajach związkowych. Na śliskich i oblodzonych drogach dochodziło do wypadków drogowych, w tym do jednego śmiertelnego.
Kwietniowy powrót zimowej aury odczuliśmy nie tylko w Polsce. W weekend sporo śniegu napadało także u naszych zachodnich sąsiadów. Meteorolodzy z Niemieckiej Służby Pogodowej (DWD) ostrzegali w niedzielę przed obfitymi opadami śniegu, szczególnie dokuczliwymi w południowej i centralnej części kraju.
Szereg wypadków
Zimowa aura przyczyniła się do wielu niebezpiecznych sytuacji na drogach. W sobotę rano 65-letni mężczyzna zginął w wypadku kilku samochodów w pobliżu miasta Ilmenau w Turyngii. Jak przekazali policjanci, jego auto wpadło w poślizg na oblodzonej drodze.
W Hesji policja odnotowała w niedzielę kilka wypadków, w których jednak nikt nie został poważnie ranny. Autostrada nr 7 w pobliżu miasta Kassel została tymczasowo zamknięta, gdy utknęły na niej samochody.
W Nadrenii-Północnej Westfalii miejscami spadła 10-centymetrowa warstwa śniegu. Pokryte młodymi liśćmi gałęzie łamały się pod jego ciężarem, i jak podały lokalne media, doprowadziło to do około 20 niebezpiecznych sytuacji.
Wiosna na horyzoncie
Jak przekazał niemiecki nadawca RTL, zimowa pogoda w Niemczech nie potrwa długo. Środowa noc ma bowiem przynieść zaledwie lekkie przymrozki, a w weekend termometry w niektórych regionach pokażą ponad 20 stopni Celsjusza - obecnie wartości są niższe niż 10 st. C. Na przełomie miesiąca spodziewane są natomiast letnie temperatury, przekraczające 25 st. C.
Źródło: zeit.de, fr.de