Z powodu intensywnych opadów śniegu tysiące gospodarstw domowych w Estonii zostało pozbawionych prądu, a dzieci nie poszły do szkół i przedszkoli. Do pomocy w usuwaniu uszkodzeń ściągnięto pomoc z Łotwy.
W środę wieczorem dostępu do prądu w całym kraju nie miało prawie dziewięć tysięcy gospodarstw - poinformował dziennik "Postimees". Utrzymujące się intensywne opady śniegu powaliły na linie energetyczne drzewa.
W wyniku awarii energetycznych w kilku regionach Estonii zamknięto przedszkola i szkoły, a domy opieki pracowały na awaryjnych generatorach.
"Nie napawa to optymizmem"
- Według Elektrilevi (spółka państwowa odpowiadającą za dystrybucję prądu w Estonii) przywrócenie prądu będzie możliwe w czwartek wieczorem, jednak dokładne przyczyny awarii nie są jeszcze jasne i nie napawa to nas nadmiernym optymizmem - powiedziała Marianne Sokk, specjalistka ds. public relations władz miejskich położonej na południu Estonii Torvy.
Jak wyjaśnił Mihkel Harm, dyrektor generalny spółki, "przez obszary leśne przebiega ponad 20 tysięcy kilometrów linii elektrycznych, przez co są one podatne na awarie powodowane przez drzewa". Dodał, że do pomocy w usuwaniu uszkodzeń ściągnięto pomoc z Łotwy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: elektrilevi.ee