Strażacy próbują ugasić ogromny pożar w prowincji Corrientes na północy Argentyny. Ogień rozprzestrzenił się na obszar o powierzchni ponad 500 tysięcy hektarów, czyli sześć procent powierzchni regionu.
Jak przekazał w mediach Nicolas Pino, przedstawiciel lokalnych władz, w ogniu jest ok. 518 000 hektarów terenu. Dodał, że nadzieją na ugaszenie ognia są ulewne opady deszczu. Meteorolodzy na najbliższe dni nie mają jednak dobrych wieści. Prognozują opady jedynie na poziomie 5-10 litrów wody na metr kwadratowy.
Ewakuowano domy i hotel
Obrona cywilna poinformowała, że domy i hotel w pobliżu stolicy prowincji, miasta Corrientes, zostały ewakuowane. Miasto to położone jest w odległości około 900 kilometrów na północ od Buenos Aires, stolicy Argentyny.
W akcji gaśniczej biorą udział między innymi strażacy z prowincji Buenos Aires.
W prowincji Corrientes uprawiane są owoce cytrusowe, ryż, tytoń, yerba mate i bawełna.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/Defensa Civil PBA