Na pogodę w środę w Polsce nadal będzie wpływać układ wysokiego ciśnienia. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia na zachodzie kraju zbliży się do 20 stopni Celsjusza. Poranek w niektórych regionach okazał się jednak mroźny.
- Polska pozostaje pod wpływem wyżu Peter z centrum nad Morzem Północnym, który przez wiele dni ze wschodu zaciągał chłód. Udało się go jednak zatrzymać i w nasz rejon kontynentu wciska się ciepła masa powietrza znad południowo-zachodniej Europy - informuje synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Na zachodzie kraju temperatura maksymalna w środę otrze się o 20 stopni Celsjusza. Fala ciepła obejmie całą zachodnią i środkową Europę.
Poranek z mrozem
Synoptyk tvnmeteo.pl dodaje, że "o poranku w środę w Polsce jest pogodnie, a temperatura od Sasa do Lasa". Jak tłumaczy, w obszarze wysokiego ciśnienia, przy bezruchu powietrza, temperatura zależy przede wszystkim od podłoża. To charakter gruntu, nad którym zalega powietrze, decyduje o wychładzaniu się i silnym bądź niewielkim spadku temperatury.
W Kozienicach o o godzinie 6 termometry wskazały -5 stopni Celsjusza, a około 90 kilometrów na południowy wschód w Lublinie były 3 st. C. Różnica między tymi dwoma rejonami wyniosła więc 8 st. C. Podobna sytuacja wystąpiła w Zielonej Górze, gdzie w mieście na wysokości około 190 metrów nad poziomem morza temperatura wyniosła 8 st. C, a na lotnisku Zielona Góra Babimost leżącym niżej, na wysokości 63 m n.p.m., temperatura spadła do -4 st. C.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock