Czy wróci zima? Prognoza pogody na styczeń i luty. Jęzor zimna może na przełomie stycznia i lutego dosięgnąć Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl
Prognoza pogody na poniedziałek
Prognoza pogody na poniedziałektvnmeteo.pl
wideo 2/3
Pogoda na dziś

Czy do Polski wróci jeszcze zima? Mieszkańcy Europy Zachodniej i Środkowej zadają sobie to pytanie od początku stycznia, kiedy to nasz kontynent nawiedziła fala niespotykanego w tej porze roku ciepła. W tym samym czasie na Syberii temperatury spadają do minus 62 stopni Celsjusza. O tym, czy zimowa aura zawita jeszcze w nasze progi, pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

W piątek trzynastego stycznia po południu w pięciu województwach dzieci wychodziły ze szkół z poczuciem, że ten dzień wcale nie jest taki pechowy. Zaczęły się właśnie ferie zimowe! Szkoda tylko, że śniegu nie ma, nawet w górach jest go nie za wiele. "Czy zima to jeszcze wróci?" - zastanawiamy się, patrząc w niebo.

Pierwszego stycznia, kiedy nad Polską przetoczyła się fala ciepła i pobity został rekord temperatury dla tego miesiąca, w dolinie rzeki Rawki, między Łodzią a Warszawą, dało się słyszeć głośny klangor żurawi, jakby w najlepsze trwało przedwiośnie. To zdumiewa, bo ptaki te odlatują jesienią do Hiszpanii, gdzie traktowane są jak dobro narodowe, podobnie jak w Polsce bociany. Do nas wracają zwykle w drugiej połowie lutego. Skoro jednak słychać je w styczniu, to koniec z zimą? Otóż nie! Migrujące ptaki bacznie przyglądają się pogodzie, wszystkimi zmysłami odbierają sygnały natury i badają na ile wystarczy odlecieć od letnich siedlisk, by nie tracić energii i nie ryzykować życiem długiego lotu w "ciepłe kraje". Dostosowują się do zmieniającego się świata i klimatu, a robią to już od 147 milionów lat (Archaeopteryx to najstarszy znany ptak mieszczący się w tej definicji).

Żurawie klangorzące niedaleko stolicy nie obwieszczają więc wiosny. Badają sytuację, tak jak i my teraz analizujemy warunki meteorologiczne nad półkulą północną, by spróbować odpowiedzieć na pytanie, czy wróci zima. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że wróci, a żurawie cofną się na zachód, w cieplejszą Dolinę Odry.

Ostra zima na Syberii

W tej chwili ostra zima trzyma się od nas z daleka. Rządzi w Kanadzie oraz na Syberii, gdzie temperatura we wtorek 10 stycznia spadła do -61,9 stopni Celsjusza we wsi Żylinda. Ostatni raz tak zimno było tam 21 lat temu. Fala mrozu obejmuje całą Rosję, ociera się o Finlandię, wschodnią Białoruś i wschodnią Ukrainę. Granica między światem groźnego zimna i łagodnego ciepła przebiega dokładnie wzdłuż wschodniej granicy Polski. Północny Atlantyk oraz Europa Zachodnia i Środkowa znajdują się w klinie ciepła.

Najzimniej na świecie: -62 stopnie na Syberii i granica między ciepłem i zimnem. Model GFS.Climate Reanalyzer, Climate Change Institute, University of Maine, USA/tvnmeteo.pl

Temperatura na Syberii aż tak nie zdumiewa, jednak zaskakuje nieco przyczyna owego mrozu. Region znajduje się bowiem w obszarze obniżonego ciśnienia zamiast pod wpływem typowego o tej porze wyżu, który przesunął się w rejon Moskwy. Niż określany przez meteorologów jako płytki, bez wielkich spadków ciśnienia, przyniósł jednak większy niż zwykle mróz. Jest on "potomkiem" polarnego wiru, skutkiem oddziaływania pięknie wykształconego, mroźnego wiru powietrza rozwiniętego na wysokości około 20-30 kilometrów. To twór przypominający w profilu pionowym wielki lej trąby powietrznej.

Przekrój przez wir polarny, 11 stycznia 2023stratobserve.com

Czapa zimna

Wir polarny jest w atmosferze niczym wielka czapa zimna nałożona na północny biegun. I właśnie w pierwszych dniach stycznia wir ten został lekko przesunięty znad bieguna w kierunku Syberii przez falę silnego ciepła, która wdarła się na wysokości 30 km nad Kanadę i Arktykę Kanadyjską. Jego rdzeń, z temperaturą rzędu -80 st. C, musnął Syberię. To wystarczyło, by nad wychłodzonym lądem temperatura spadła poniżej -60 st C. Nad regionem uformował się przy ziemi mniejszy wir niżowy, zasysający zimno. Na wysokości 5 km przeszedł on w mocniej wykształcony i lepiej widoczny wir powietrza.

6 stycznia, rdzeń wiru blisko Syberii. Model GFS.tropicaltidbits.com/tvnmeteo.pl
Wir polarny nad Syberią z dnia 10 stycznia. Fioletowo-różowa plama to słaby niż przy ziemi, który przechodzi na wysokości 5 km w mocniej wykształcony wir. Model GFS.GFS/University of Maine

Spotkania z wirem polarnym zaznali niedawno Amerykanie. Fala śnieżyc i mrozu nastąpiła, gdy przez wielki wir powietrza przedostał się do Stanów Zjednoczonych arktyczny chłód, podczas gdy do regionów polarnych silnie wniknęło ciepło. Przesuwanie się czapy zimna raz nad Amerykę, raz nad Rosję w ostatnich dwóch miesiącach świadczy o niestabilności wiru. 

Czy teraz czas na Europę?

W ciągu najbliższych dwóch miesięcy czapa polarna z jej mroźnym rdzeniem ma być wypychana znad bieguna przez kolejne dostawy energii do stratosfery, której w ziemskiej atmosferze coraz więcej, napędzając wzrost temperatury nad Arktyką i zakłócenie wiru.

Faktem jest, że energii wrzucanej do atmosfery przez "kuźnię pogody" dla globu, którą są wody okołorównikowe Oceanu Spokojnego, jest obecnie nieco mniej niż zwykle, a to przez zjawisko La Nina. Tylko silny wrzut ciepła nad Arktykę budzi obawy meteorologów, bo niesie ze sobą totalne rozerwanie wiru na mniejsze części, fatalne w skutkach dla mieszkańców szerokości umiarkowanych. Japońska Agencja Meteorologiczna, przez cały czas monitorująca sytuację nad Biegunem Północnym, obserwuje rozwój kolejnej fali ocieplenia stratosferycznego 30 km nad ziemią, jednak proces ten przebiega wolno. A tylko tzw. "nagłe ocieplenie stratosferyczne" rozrywa wir i sieje spustoszenie. Według wyliczeń amerykańskiego modelu GFS, wzrost temperatury stratosfery przyspieszy po 25 stycznia, wysyłając sygnał, że w lutym wir może osłabnąć i ulec mocnym zaburzeniom.

Temperatura nad Biegunem Północnym na wysokości 30 km – obserwacje na bieżącoJapońska Agencja Meteorologiczna (JMA)
Prognoza wzrostu temperatury w stratosferze według kilku modeli meteorologicznych. Pomarańczowym kolorem zaznaczono silniejsze ocieplenie według modelu GFS stratobserve.com

Prognozy widzą kolejną porcję ciepła

W prognozach, wysoko w atmosferze w trzeciej dekadzie stycznia, widoczna jest bowiem kolejna porcja ciepłego powietrza sunąca w kierunku Arktyki. Ma ona potencjał, by wypchnąć wir polarny z jego legowiska w stronę wschodniej Kanady, Północnego Atlantyku i Europy. Jęzor zimna może więc na przełomie stycznia i lutego dosięgnąć i nas. Po 20 stycznia rozpocząć ma się wolne zsuwanie wiru na południe, co odzwierciedla prognoza pola temperatury na 27 stycznia. Centrum wiru, czyli rdzeń zimna z temperaturą rzędu -80 st. C na wysokości 30 km, znaleźć się ma nad północną Europą (ciemnoniebieska plama na poniższej mapie). Takie położenie wiru daje zastrzyk zimnego powietrza i sprzyja formowaniu się bliżej ziemi wielkich niżów atmosferycznych, od Labradoru przez Skandynawię po północną Rosję. W naszej części kontynentu zwykle następuje wtedy napływ ciepła z południa, a po nim załamanie pogody. Możemy więc zobaczyć jeszcze "wielki comeback" zimy w prawdziwie amerykańskim stylu!

Prognoza przesunięcia się zimnego powietrza według modelu GFS. 27 stycznia rdzeń (centrum) wiru może znaleźć się blisko Skandynawiitropicaltidbits.com
Przesunięcie wiru prognozowane do 27 stycznia. Model GFSstratobserve.com

Kiedy ochłodzenie

Dziś wyliczenia amerykańskiego modelu GFS oraz europejskiego ECMWF sygnalizują koniec przedwiośnia w Europie Środkowej, czyli ochłodzenie w drugiej połowie stycznia i na początku lutego.

W nadchodzących dniach częściej pojawiać się będzie śnieg. Pierwszą dobrze wykształconą zatokę chłodu widać w prognozach dopiero 29 stycznia, zsuwającą się znad Arktyki, nad Finlandią, Białorusią i Ukrainą. Jęzor zimna otrzeć się ma o wschodnie regiony naszego kraju.

Co dalej? Ostrą zimę przyniosłoby rozerwanie wiru polarnego, ale już jego zsunięcie się w nasz rejon wystarczyłoby, by wystąpiły silne zawirowania w pogodzie, śnieżyce i mróz. Natomiast po ich przejściu następuje zwykle w zimnym powietrzu rozbudowa wyżu nad północno wschodnią Europą. W lutym ten układ baryczny zwykle kieruje do nas suchsze powietrze znad Rosji, w którym temperatura lubi spadać poniżej -10 st. C. Wiele wskazuje więc, że zimowa pogoda jeszcze wróci. 

Jęzor zimna pod koniec stycznia – prognoza pola temperatury na 29 stycznia na wysokości 1,5 km, spływ zimna w niżu rosyjskim. Model GFS.wetter3.de

Autorka/Autor:Arleta Unton-Pyziołek

Źródło: tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock/tropicaltidbits.com

Pozostałe wiadomości

W poniedziałek rano w części Polski padał śnieg, a zdjęcia i nagrania dokumentujące pogodę otrzymaliśmy na Kontakt24. Jak wynika z prognoz, w kolejnych dniach powinniśmy przygotować się na bardziej obfite zimowe opady.

Tu spadł śnieg. I idzie go więcej

Tu spadł śnieg. I idzie go więcej

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

IMGW ostrzega przed oblodzeniem dróg i chodników. W części kraju w nocy i nad ranem we wtorek powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Obowiązują także ostrzeżenia przed silnym wiatrem i sztormem na Bałtyku.

Lód na drogach i sztorm na Bałtyku. Ostrzeżenia IMGW

Lód na drogach i sztorm na Bałtyku. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Nowe Delhi walczy z duszącymi miasto zanieczyszczeniami powietrza. Dają się one we znaki także zwierzętom z lokalnego ogrodu zoologicznego. Aby im ulżyć, władze postanowiły skorzystać z pewnej prostej metody.

Smog w zoo. Trzeba było ruszyć na pomoc zwierzętom

Smog w zoo. Trzeba było ruszyć na pomoc zwierzętom

Źródło:
Reuters, Times of India

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Supertajfun Man-yi przeszedł nad Filipinami. Żywioł uderzył w ląd dwukrotnie, za każdym razem przynosząc niszczycielskie porywy wiatru i obfite opady. Pod wodą znalazły się całe miejscowości. Sytuację pogarsza fakt, że część dotkniętych regionów wciąż nie zakończyła sprzątania po poprzednich burzach.

Dwa uderzenia supertajfunu. "Wiatr był bardzo silny i upiornie wył"

Dwa uderzenia supertajfunu. "Wiatr był bardzo silny i upiornie wył"

Źródło:
Reuters, Rappler, CNN, tvnmeteo.pl

Pogoda na dziś. W poniedziałek 18.11 na północy kraju spadnie deszcz ze śniegiem, śnieg, a w niektórych miejscach może również zagrzmieć. Na południu i wschodzie będzie deszczowo. Wiatr mocno się rozpędzi.

Pogoda na dziś - poniedziałek 18.11. Opady niemal wszędzie, a do tego porywisty wiatr

Pogoda na dziś - poniedziałek 18.11. Opady niemal wszędzie, a do tego porywisty wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. W południowo-wschodnich regionach będzie sypać obficie. Spodziewamy się też bardzo porywistego wiatru, a nawet burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Starship od firmy SpaceX, największa rakieta na świecie, ponownie wyruszy w przestrzeń pozaziemską. Lot orbitalny zaplanowano na wtorek. To szósty test systemu, który został zaprojektowany do transportu dużych ładunków na orbitę, a w przyszłości może pomóc nam także w kolonizacji Księżyca czy Marsa.

Największa rakieta świata znów wzbije się w przestrzeń kosmiczną

Największa rakieta świata znów wzbije się w przestrzeń kosmiczną

Źródło:
PAP, SpaceX

Duży pożar w kalifornijskim hrabstwie Ventura na początku listopada strawił kilka tysięcy hektarów i wiele budynków. O ogromnych stratach mówią rolnicy. Wskutek żywiołu spłonęły miliony pszczół.

Szalał pożar, spłonęły miliony pszczół

Szalał pożar, spłonęły miliony pszczół

Źródło:
ABC7

Toprowcy w nocy z soboty na niedzielę sprowadzili z Rysów trójkę turystów, którzy schodząc utknęli na tak zwanej Grzędzie na wysokości 2300 metrów nad poziomem morza. Ratownicy ostrzegają, że warunki w wysokich partiach Tatr są trudne, zalega warstwa świeżego śniegu i występują oblodzenia.

Nocna akcja ratunkowa na Rysach

Nocna akcja ratunkowa na Rysach

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Naukowcy przedstawili pierwsze szczegółowe wyniki badań próbek z niewidocznej strony Księżyca dostarczonych przez chińską sondę Chang'e 6. Analiza ich składu wskazała, że między trzema a czterema miliardami lat temu trwała tam aktywność wulkaniczna. To kluczowe informacje dla zrozumienia wyraźnych różnic między półkulami Srebrnego Globu.

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Bangladesz walczy z najgorszą od lat epidemią dengi. W tym roku z powodu choroby zmarło ponad 400 osób. Wysoka temperatura i dłuższy sezon monsunowy powodują wzrost liczby infekcji, przez co szpitale borykają się z trudnościami, szczególnie na obszarach miejskich.

Najgorsza epidemia dengi od lat

Najgorsza epidemia dengi od lat

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Burza tropikalna Sara spowodowała w sobotę rozległe powodzie i zniszczenia infrastruktury w Hondurasie. Wielu mieszkańców w północnej części kraju zostało odciętych od świata. Zginęła jedna osoba, a kilkadziesiąt tysięcy odczuło skutki gwałtownej pogody.

"Usłyszałam ogromny hałas. Wyjrzałam za okno i zobaczyłam, że most runął"

"Usłyszałam ogromny hałas. Wyjrzałam za okno i zobaczyłam, że most runął"

Źródło:
Reuters, NHC

W ciągu ostatnich kilku tygodni u wybrzeży Morza Kaspijskiego, największego jeziora na świecie, na południowym zachodzie Kazachstanu znaleziono ponad tysiąc martwych fok kaspijskich. Nie wiadomo dokładnie, co mogło być przyczyną śmierci zwierząt. Władze prowadzą badania.

Masowa śmierć fok u wybrzeży największego jeziora świata

Masowa śmierć fok u wybrzeży największego jeziora świata

Źródło:
PAP, kt.kz, azathabar.com, lada.kz

Jadąc do pracy, Reporter24 ze śląskiej Żernicy miał okazję podziwiać zwierzę, które niewielu z nas spotyka na swojej drodze. Pan Patryk trafił na białego daniela, który biegł wzdłuż jezdni.

"Początkowo myślałem, że to koń albo duży pies". Niezwykłe spotkanie Reportera24

"Początkowo myślałem, że to koń albo duży pies". Niezwykłe spotkanie Reportera24

Źródło:
Kontkt24

Kilkaset dróg i ulic w portugalskim regionie Algarve zostało zalanych po przejściu fali intensywnych opadów deszczu. Podtopienia wystąpiły też w popularnych wśród turystów kurortach Albufeira oraz Monte Gordo, gdzie potwierdzono liczne przypadki zalania domów, piwnic oraz garaży.

Ulewy w Portugalii. Woda zalała popularny wśród turystów region

Ulewy w Portugalii. Woda zalała popularny wśród turystów region

Źródło:
PAP, IPMA, Portugal Resident

W ubiegłą noc na niebie górował tzw. Księżyc Bobrów. Była to zarazem ostatnia superpełnia w tym roku, czyli sytuacja, kiedy nasz naturalny satelita wydaje się być większy i jaśniejszy niż zwykle. Na Kontakt24 otrzymaliśmy niezwykłe zdjęcia Srebrnego Globu. To jednak nie koniec wyjątkowych wydarzeń. W ten weekend czeka nas także noc spadających gwiazd.

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Ostatnia superpełnia w tym roku. Zdjęcia

Źródło:
Kontakt24, CNN

- Szkolenie zaczyna przyspieszać, będzie go coraz więcej, coraz bardziej szczegółowe, aż do samej misji. Przez ostatnie trzy miesiące trenowaliśmy różne scenariusze awaryjne - mówił w rozmowie z TVN24 BiS Sławosz Uznański. Polak w przyszłym roku poleci na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Zbliża się lot Polaka w kosmos. "Trenowaliśmy, jak poradzić sobie z pożarem"

Zbliża się lot Polaka w kosmos. "Trenowaliśmy, jak poradzić sobie z pożarem"

Źródło:
TVN24 BiS, tvnmeteo.pl

Badania dziury ozonowej nad Antarktydą wykazały, że jej tegoroczny rozmiar był siódmym najmniejszym od 1992 roku, kiedy zaczął obowiązywać Protokół montrealski. Naukowcy mówią o pozytywnym działaniu podjętych w ostatnich latach środków naprawczych i szacują, kiedy może nastąpić całkowita jej regeneracja.

Dziura ozonowa najmniejsza od lat. Naukowcy szacują, kiedy się "zagoi"

Dziura ozonowa najmniejsza od lat. Naukowcy szacują, kiedy się "zagoi"

Źródło:
NOAA

28-letni obywatel Korei Południowej został zatrzymany przez służby lotniska w stolicy Peru. Mężczyzna próbował przejść przez kontrolę bezpieczeństwa z ponad 400 żywymi pająkami i wijami ukrytymi pod ubraniem, by polecieć do Korei Południowej. Jak przekazały służby, wszystkie należały do niebezpiecznych i silnie jadowitych gatunków.

Pod ubraniem miał kilkaset jadowitych pająków i wijów. 28-latek zatrzymany na lotnisku

Pod ubraniem miał kilkaset jadowitych pająków i wijów. 28-latek zatrzymany na lotnisku

Źródło:
Reuters

Kiedy Aaron Ricks, mieszkaniec Scottsdale w amerykańskim stanie Arizona, zrobił sobie przerwę na lunch w środę 13 listopada, zauważył, że coś zwisa z okolic silnika jego samochodu. Był to wąż, który prawdopodobnie był czyimś zwierzęciem domowym.

"Myślałem, że to torba na zakupy". Pasażer na gapę zszokował mężczyznę

"Myślałem, że to torba na zakupy". Pasażer na gapę zszokował mężczyznę

Źródło:
FOX10, CNN

Smog drastycznie ograniczył widoczność w północno-zachodnich Indiach, zasłaniając między innymi widok na mauzoleum Tadź Mahal w Agrze i powodując opóźnienia lotów. Ponadto sprawił, że do lekarzy zgłasza się coraz więcej osób mających problemy z drogami oddechowymi. W Nowym Delhi zamknięto szkoły do odwołania, lekcje będą odbywać się zdalnie.

"We wszystkich szkołach zajęcia będą się odbywały w trybie zdalnym do odwołania"

"We wszystkich szkołach zajęcia będą się odbywały w trybie zdalnym do odwołania"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, IndiaToday, BBC

Sytuacja pogodowa w Maladze powoli stabilizuje się. Dzień wcześniej te regiony Hiszpanii nawiedziły ulewy. Trwa akcja sprzątania ulic, które znalazły się pod wodą, a szkoły od piątku mają wznowić lekcje. Policja pokazała nagrania z ulic zalanego miasta. Minionej nocy cztery tysiące osób spędziło noc poza domem po ewakuacji.

Zalane ulice i pola. Pokazali zniszczenia po ulewach

Zalane ulice i pola. Pokazali zniszczenia po ulewach

Aktualizacja:
Źródło:
El Mundo, El Pais, tvnmeteo.pl, TVE

Niektórzy mieszkańcy naszego kraju 11 listopada mogli zobaczyć na niebie białą smugę, a inni usłyszeli głośny huk. Nad Polską pojawił się bolid, czyli bardzo jasny meteor. Trwa sprawdzanie, czy fragmenty kosmicznej skały mogły spaść na Ziemię.

Obiekt z kosmosu nad Polską. Uległ trzem fragmentacjom, kawałki mogły spaść na Ziemię

Obiekt z kosmosu nad Polską. Uległ trzem fragmentacjom, kawałki mogły spaść na Ziemię

Źródło:
skytinel.com

U wybrzeży Wysp Salomona na Pacyfiku znaleziono największy koralowiec na świecie - twierdzą badacze z ekspedycji National Geographic Society’s Pristine Seas. Zdaniem odkrywców, liczy on sobie co najmniej 300 lat i jest w doskonałej kondycji.

Na Pacyfiku odkryto megakoralowiec

Na Pacyfiku odkryto megakoralowiec

Źródło:
PAP, BBC

Małżeństwo z Australii przeżyło niemałe zdziwienie po powrocie do domu z pracy. Pod ich nieobecność w sypialni rozgościła się koala. Zwierzęcia nie dało się łatwo przegonić.

Wrócili do domu, w sypialni zastali koalę. "Byłam tak zszokowana, że zapomniałam angielskiego"

Wrócili do domu, w sypialni zastali koalę. "Byłam tak zszokowana, że zapomniałam angielskiego"

Źródło:
CNN, abc.net.au

W Azerbejdżanie trwa 29. szczyt klimatyczny COP29. Naukowcy z organizacji Global Carbon Project w zaprezentowanym tam raporcie alarmują, że ilość wyemitowanego dwutlenku węgla pochodzącego z paliw kopalnych w 2024 roku ma być rekordowa.

Do atmosfery trafi rekordowa ilość CO2 ze spalania paliw kopalnych

Do atmosfery trafi rekordowa ilość CO2 ze spalania paliw kopalnych

Źródło:
PAP

U wybrzeży Norwegii pięć lat temu pojawił się Hvaldimir - białucha arktyczna podejrzewana o bycie rosyjskim szpiegiem. Jak pisze portal BBC, powołując się na ekspertkę zajmującą się tym gatunkiem ssaków, zwierzę mogło być wytrenowane do ochrony bazy morskiej na kole podbiegunowym.

Hvaldimir nie był rosyjskim szpiegiem? Ekspertka o nowej teorii

Hvaldimir nie był rosyjskim szpiegiem? Ekspertka o nowej teorii

Źródło:
PAP, BBC

Kilka międzynarodowych linii lotniczych wstrzymało loty na popularną wśród turystów wyspę Bali. Powodem jest utrzymująca się w powietrzu chmura pyłu po wybuchu wulkanu Lewotobi Laki Laki, znajdującego się na oddalonej o kilkaset kilometrów wyspie Flores w Indonezji. Pomimo że erupcja miała miejsce na początku listopada, z krateru nadal wydobywa się popiół i lawa.

Linie lotnicze odwołują loty na Bali. "Bezpieczeństwo jest priorytetem"

Linie lotnicze odwołują loty na Bali. "Bezpieczeństwo jest priorytetem"

Źródło:
Reuters, PAP, The Guardian