Ośrodek Czynnej Ochrony Płazów i Gadów, który znajduje przy ruchliwej ulicy o nazwie Jaszczurówka w Zakopanem, jest miejscem, gdzie żaby trawne składają skrzek. Aby płazy masowo nie ginęły próbują ją pokonać, wolontariusze z Tatrzańskiego Parku Narodowego postanowili im pomóc.
Płazy te zaczynają swoje gody bardzo wcześnie, właściwie zaraz jak śnieg stopnieje, a ziemia rozmarznie. Najpierw opuszczają miejsca swojego zimowego spoczynku, a następnie rozpoczynają wędrówkę kierując się do płytkich zbiorników wodnych. Podążając wzdłuż potoku Olczyskiego do zbiorników w Jaszczurówce, żaby napotykają na ruchliwą drogę biegnącą z Zakopanego w kierunku Morskiego Oka.
- Naszym zadaniem jest zabezpieczenie żabiej wędrówki tak, aby mogły bezpiecznie dotrzeć do miejsca składania skrzeku. Wzdłuż ich szlaku, w miejscu przecięcia drogi, ustawiamy barierę, która powoduje, że żaby nie mogą wyjść na jezdnię, a następnie regularnie, kilka razy dziennie wolontariusze zbierają żaby do wiaderek i przenoszą je na drugą stronę drogi. Dalej żaby wędrują do zbiorników wodnych przy wejściu do Doliny Olczyskiej, gdzie przyjdzie na świat kolejne pokolenie - powiedział Jan Krzeptowski-Sabała z Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Spodziewamy się, że w naszych warunkach żaby do 20 kwietnia będą masowo wędrowały do miejsca składania skrzeków, dlatego jadąc samochodem w pobliżu takich miejsc warto zwolnić i rozglądać się, czy na jezdni nie ma żab - dodał przyrodnik.
Żaba trawna
Żaba trawna (Rana temporaria) składa w płytkiej wodzie mającej od 5 do 50 centymetrów głębokości galaretowaty skrzek - tysiące jajeczek, z których wylęgną się kijanki. Jak wyjaśnił Krzeptowski-Sabała, strategia przedłużenia gatunku to właśnie ilość składanego skrzeku, ponieważ płazy te nie zajmują się swoim potomstwem. Jedna żaba trawna składa nawet do 4,5 tysiąca jaj, z których wiele jednak nie rozwinie się wcale, a inne padną ofiarą drapieżników. Do postaci dorosłej przetrwa niewielki procent. Żaby trawne żyją do ośmiu lat.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa