Ulewny deszcz dał się w poniedziałek we znaki mieszkańcom wschodniej i południowej Polski. W województwie świętokrzyskim deszcz zalał drogę dojazdową do przedszkola. Konieczna była interwencja strażaków, którzy ewakuowali dzieci przy pomocy pontonu.
W poniedziałek nad zachodnią i południową Polską przechodziła strefa opadów deszczu. Miejscami pojawiały się wyładowania atmosferyczne. W niektórych województwach obowiązują ostrzeżenia IMGW, ogłoszono także alert RCB.
Jak przekazała Państwowa Straż Pożarna w mediach społecznościowych, do godz. 17.30 w poniedziałek odnotowano 250 interwencji związanych z usuwaniem skutków zjawisk atmosferycznych. Najwięcej pracy mieli strażacy z województw świętokrzyskiego, lubelskiego oraz śląskiego.
Ewakuacja z przedszkola
Komenda Wojewódzka PSP w Kielcach podała, że w województwie świętokrzyskim przeprowadzono 72 interwencje w związku z burzami, przede wszystkim w powiatach buskim i kazimierskim. W Kazimierzy Wielkiej deszcz zalał drogę dojazdową do przedszkola, w którym przebywało 40 dzieci z opiekunami. Na pomoc ruszyli strażacy, którzy przetransportowali najmłodszych w suche miejsce za pomocą pontonu.
Niebezpiecznie było także w jednym z przedszkoli w Kielcach, gdzie na skutek intensywnych opadów zerwał się sufit w jednej z sal. W momencie zdarzenia pomieszczenie było puste. Strażacy przekazali, że nikt nie został poszkodowany.
Niebezpiecznie było także w województwie małopolskim. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z drogi krajowej nr 75 w okolicach Witowic Dolnych, gdzie w ciągu dnia kierowców zaskoczyła ulewa.
Źródło: KW PSP Kielce, Państwowa Straż Pożarna
Źródło zdjęcia głównego: KW PSP w Kielcach