Czerwiec to miesiąc, w którym zaczyna kwitnąć w wielu miejscach barszcz Sosnowskiego. Jak piszą Lasy Państwowe, kontakt z tą rośliną może być niebezpieczny. W soku i w olejkach eterycznych występują substancje toksyczne, które pod wpływem promieniowania słonecznego powodują zmiany skórne przypominające oparzenia. Sprawdź, jak zachować bezpieczeństwo.
"Ostrzegamy! W wielu miejscach w Polsce zaczęła kwitnąć bardzo niebezpieczna roślina!" - napisały w poniedziałek w mediach społecznościowych Lasy Państwowe. Chodzi o barszcz Sosnowskiego. Eksperci przypominają, że kontakt z tą rośliną może być niebezpieczny. Nie tylko dotykanie jej jest szkodliwe, ale także wdychanie wydzielanych przez nią olejków.
"Stanowisk barszczu nie próbujcie likwidować samodzielnie! Nie tylko dlatego, że to niebezpieczne, ale też dlatego, że w Polsce mamy około 70 gatunków roślin, które są bardzo podobne do barszczu Sosnowskiego i które wcale nie są szkodliwe, a nawet podlegają prawnej ochronie" - piszą Lasy Państwowe.
Barszcz Sosnowskiego - gdzie występuje, jak wygląda?
Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to roślina inwazyjna, która do Polski trafiła pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku z terenów Kaukazu jako roślina pastewna. Bydło niechętnie spożywało jednak kiszonkę z barszczu, a podczas przygotowywania paszy roślina parzyła zarówno ludzi, jak i zwierzęta. Na dodatek bardzo szybko rozprzestrzeniła się poza tereny upraw, obejmując swoim zasięgiem całą Polskę.
Jest to jedna z największych roślin zielnych na świecie, osiągająca nawet do 3-5 metrów wysokości - dla porównania, występujący naturalnie w Polsce, niegroźny barszcz zwyczajny (Heracleum sphondylium) osiąga co najwyżej 1,5 metra. Otaczająca łodygę rozeta liściowa może mieć średnicę do 2 metrów, a grubość samej łodygi - do 12 centymetrów. Barszcz Sosnowskiego posiada charakterystyczne białe kwiaty zebrane w duży baldach, a na łodydze pojawiają się purpurowe plamy.
Obecnie większość stanowisk barszczu Sosnowskiego ma charakter spontaniczny. Roślina najczęściej spotykana jest wzdłuż brzegów rzek i na skarpach przydrożnych rowów. Powszechnie rośnie również na łąkach i pastwiskach.
Dlaczego barszcz Sosnowskiego jest groźny?
W soku i w olejkach eterycznych barszczu Sosnowskiego występują substancje toksyczne, które pod wpływem promieniowania słonecznego powodują zmiany skórne przypominające oparzenia: wysypkę. zaczerwienienie i opuchliznę. Pojawiają się także objawy alergiczne: nudności, wymioty, bóle głowy, a także obrażenia układu oddechowego, oczu, a nawet wstrząs anafilaktyczny. Objawy pojawiają się najczęściej od kilku do kilkunastu godzin po kontakcie z rośliną.
Toksyczności barszczu Sosnowskiego sprzyjają letnie warunki - wilgoć i wysoka temperatura powietrza. Ponadto do poparzeń może dojść nawet bez bezpośredniego kontaktu z rośliną, gdyż wydzielane przez nią olejki eteryczne mogą unosić się w powietrzu nawet na odległość kilkunastu metrów.
Aby ustrzec się przed poparzeniem, nie powinniśmy dotykać i zrywać roślin przy użyciu gołych rąk. Lepiej unikać ich bliskości, ale jeśli musimy przebywać w pobliżu barszczu Sosnowskiego, warto chronić skórę, oczy i drogi oddechowe przed promieniowaniem UV, nosząc okulary i kremy z filtrem, odzież z nienasiąkliwych tworzyw sztucznych czy maski ochronne.
Co zrobić przy poparzeniu?
W przypadku kontaktu z barszczem Sosnowskiego należy jak najszybciej przemyć skórę letnią wodą z mydłem, tak by usunąć z jej powierzchni sok rośliny. Ponadto warto umyć przedmioty i uprać odzież, która miała kontakt z barszczem. W przypadku kontaktu oczu z rośliną należy je dokładnie przemyć wodą, chronić przed światłem i skonsultować się z okulistą.
Jeśli na skórze pojawiły się pęcherze, ale nie doszło do ich rozerwania, można zastosować miejscowo maści kortykosteroidowe - dobór środków farmakologicznych powinniśmy skonsultować z lekarzem. Nie należy dotykać zmienionych miejsc, ale ból można złagodzić chłodnymi, lodowymi okładami. W przypadku silnego poparzenia i występujących problemów oddechowych konieczne jest wezwanie pogotowia ratunkowego.
Niezależnie od stopnia nasilenia objawów należy unikać ekspozycji na światło słoneczne - nawet w przypadku braku oznak przynajmniej przez 48 godzin od kontaktu z rośliną.
Źródło: Lasy Państwowe, GIS, GDOŚ, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock