Prognozy na weekend wskazują, że zrobi się gorąco. Jak mówił prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, za sprawą współpracy wyżu i niżu do naszego kraju zostaną zaciągnięte afrykańskie masy powietrza. Dzięki temu możemy spodziewać się słońca, a miejscami także temperatury sięgającej ponad 30 stopni Celsjusza.
Miłośnicy prawdziwego lata i gorącej pogody mają powód do radości. Jak przekazał na antenie TVN24 prezenter Tomasz Wasilewski, zbliżający się weekend zafunduje nam bardzo wysokie wartości na termometrach.
- W okolicach Sztokholmu jest niż. I jest też front atmosferyczny, który przyniósł nam przedwczoraj burze i wczoraj jeszcze gdzieniegdzie sobie popadało, ale teraz jest już za naszą wschodnią granicą. W zamian dostajemy wyż, który rozrasta się nad Europą Środkową. I to właśnie dzięki temu wyżowi będzie sobie płynąć coraz cieplejsze powietrze, właściwie bardzo ciepłe i gorące. Ono już zaczęło wędrówkę z północnej Afryki przez Europę Zachodnią do centrum kontynentu - powiedział Wasilewski.
Chłodne masy, które napłynęły za frontem, będą coraz bardziej odpychane na wschód. - Będzie dominować gorąco. [...] I ono będzie dostawać się przez Hiszpanię, Portugalię, Francję, dalej do centrum kontynentu. Pomaga w tym niż, który znajduje się nad Wyspami Brytyjskimi i on wraz z wyżem uruchomił bardzo silną cyrkulację powietrza z południa, od strony Afryki - dodał prezenter.
Gorący i pogodny weekend
Taka sytuacja baryczna zapewni nam w weekend słoneczną pogodę. Przewidywania na sobotę i niedzielę wskazują, że w niektórych regionach może zrobić się upalnie.
- Zachodnia Polska - 31-32 stopnie. Podobnie na Dolnym Śląsku. W centrum prawie 30 stopni. I na ścianie wschodniej 25-27 stopni. Będzie bardzo gorąco i dobrze widać upał idący od strony Niemiec - mówił. Jak dodał, nasi zachodni sąsiedzi mogą spodziewać się jeszcze wyższych wartości - do 35-36 stopni Celsjusza.
Wasilewski wspomniał także, że obecne przewidywania mówią o dużej stabilności w pogodzie. - Nie będzie tu żadnych zaskakujących wydarzeń. Nie będzie tu żadnego frontu, żadnych burz i żadnych zjawisk, które mogłyby nam psuć w jakiś sposób weekend i pogodę. Będzie po prostu przedostający się z Afryki przez Europę Zachodnią i Południową upał i bardzo gorące powietrze - podsumował.
Kolejnej zmiany aury możemy spodziewać się na początku przyszłego tygodnia. Jak przewidują synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w poniedziałek w części kraju wystąpią burze z gradem.
>>> Więcej na ten temat: Możliwe alerty IMGW. Synoptycy spodziewają się upału i burz z gradem
Całość rozmowy z Tomaszem Wasilewskim zobaczysz tutaj:
Źródło: tvnmeteo.pl